WEBVTT 00:15.250 --> 00:17.875 [tajemnicza muzyka smyczkowa] 00:28.041 --> 00:34.333 KOBIETA Z KABINY DZIESIĄTEJ 00:34.416 --> 00:36.500 [zniekształcony bulgot] 00:36.583 --> 00:38.500 [muzyka przechodzi w napiętą] 00:39.000 --> 00:40.750 [słaby pogłos łoskotu] 00:43.750 --> 00:46.375 - [wzdycha łagodnie] - [wibracje telefonu] 00:46.458 --> 00:48.458 [muzyka łagodnieje] 00:52.375 --> 00:53.375 [prycha] 00:53.916 --> 00:54.916 [wibracje ustają] 00:55.000 --> 00:57.000 [muzyka kulminuje, cichnie] 00:59.208 --> 01:02.041 [mężczyzna] Laura Blacklock. Przyjechałaś czy wyjeżdżasz? 01:02.125 --> 01:04.916 Dobre pytanie. Zleć weryfikację faktów i daj znać. 01:05.000 --> 01:08.000 Hmm. Cudny reportaż o NGO. Witaj z powrotem. 01:08.083 --> 01:09.458 [kobieta] Hej! Świetny artykuł. 01:09.541 --> 01:11.458 - Dzięki. - [mężczyzna] Dobra robota. 01:11.541 --> 01:13.458 [kobieta 2] Przeczytałam. Super. 01:13.541 --> 01:15.333 [niezrozumiały gwar] 01:25.458 --> 01:26.583 Dzięki. 01:35.125 --> 01:36.333 [pod nosem] O rany. 01:40.666 --> 01:41.875 [pisanie na klawiaturze] 01:42.791 --> 01:44.791 [intrygująca muzyka smyczkowa] 01:44.875 --> 01:46.541 [dzwonek telefonu opodal] 01:47.541 --> 01:48.875 [wzdycha] 01:55.250 --> 01:59.500 ŚWIĘTUJ Z NAMI 01:59.583 --> 02:01.791 Lo, znajdziesz chwilę przed kolegium? 02:01.875 --> 02:02.958 Zaraz przyjdę. 02:04.041 --> 02:07.583 FUNDACJA LYNGSTAD ZAPRASZA LAURĘ BLACKLOCK 02:20.791 --> 02:22.000 Jak podróż powrotna? 02:23.000 --> 02:26.541 Drugi z czterogodzinnych lotów ośmioosobowym turbośmigłowcem 02:26.625 --> 02:30.291 opóźnił się tylko o jeden dzień, więc bawiłam się cudownie. 02:31.916 --> 02:34.958 To zgryźliwy sarkazm przez poważnego jet laga 02:35.041 --> 02:37.333 czy złe samopoczucie ma drugie dno? 02:37.416 --> 02:38.250 [Laura wzdycha] 02:40.541 --> 02:42.291 Utopili tę kobietę. 02:43.041 --> 02:44.958 Wiem. 02:45.041 --> 02:49.000 Zabili ją. Bo zechciała ze mną rozmawiać. 02:49.583 --> 02:51.416 Ludzie czynią okropieństwa. 02:52.541 --> 02:56.541 Chciałabym, żeby czasami było inaczej. 02:57.041 --> 02:59.166 Żeby mnie zaskoczyli. 02:59.250 --> 03:02.791 Mówimy o kradzieży funduszy NGO dla głodujących dzieci 03:02.875 --> 03:04.875 czy twoich sprawach sercowych? 03:04.958 --> 03:09.166 - [wzdycha] Bądź poważna. Dziękuję. - Jestem. 03:10.500 --> 03:12.833 - Ha! - [wibracje telefonu] 03:12.916 --> 03:13.916 Boże. 03:15.291 --> 03:17.833 [naśladuje bzyczenie telefonu] O wilku mowa! 03:17.916 --> 03:19.625 - Który wilk? - Spływaj. 03:19.708 --> 03:21.500 - Dwie klęski temu. - O! 03:22.083 --> 03:23.708 - Ben Morgan? - Ben Morgan! 03:23.791 --> 03:25.625 - Czego chce? - Pojęcia nie mam. 03:25.708 --> 03:28.125 Może odzyskać unikatowe japońskie winyle, 03:28.208 --> 03:30.125 które zagracają moje mieszkanie. 03:33.166 --> 03:34.291 - [wzdycha] - Co? 03:34.875 --> 03:37.375 Nie musiałaś tu dzisiaj przychodzić. 03:38.416 --> 03:40.250 - [wzdycha] - Zrób sobie przerwę. 03:40.333 --> 03:42.500 Nie jestem w tym najlepsza. 03:43.208 --> 03:44.333 Spytaj Bena. 03:45.416 --> 03:46.458 [wzdycha] 03:46.541 --> 03:49.041 [cmoka] W takim razie co następne? 03:49.916 --> 03:53.333 Mamy sprawę korupcji w FIFA, jeśli nadal cię to interesuje. 03:53.416 --> 03:54.416 Posłuchaj. 03:54.500 --> 03:57.250 Pojawiło się coś, co być może… [mruczy] 03:57.333 --> 03:59.333 …przywróci mi wiarę w ludzkość. 03:59.416 --> 04:01.125 Anne Lyngstad. 04:01.208 --> 04:04.583 Norweska dziedziczka fortuny w czwartym stadium białaczki. 04:04.666 --> 04:08.000 Jej małżonek zakłada fundację jej imienia. 04:08.625 --> 04:10.125 Brzmi pokrzepiająco. 04:10.625 --> 04:12.291 Jest i fajna część historii. 04:12.833 --> 04:15.916 Zabiera członków zarządu zajebiście wielkim jachtem 04:16.000 --> 04:18.458 na galę charytatywną do Norwegii. 04:18.541 --> 04:21.333 Mam im towarzyszyć, opisać to i nagłośnić temat. 04:23.208 --> 04:24.416 Uporządkujmy fakty. 04:24.916 --> 04:26.833 Biedna kobieta choruje, 04:26.916 --> 04:29.875 więc krąg miliarderów postanawia, 04:29.958 --> 04:32.541 że rak jest okropny i trzeba zadziałać. 04:32.625 --> 04:35.083 Ale musisz rozgłosić, jacy są cudowni. 04:35.166 --> 04:37.958 Mniej więcej. Chodzi o mój talent dziennikarski. 04:38.041 --> 04:39.333 I co to za opowieść? 04:39.416 --> 04:42.000 Ludzka historia na nieludzkie czasy. 04:42.083 --> 04:45.041 - [mruczy zamyślona] - Kazałaś mi odpocząć. 04:45.125 --> 04:48.208 Odpocząć. Nie wyjechać na urlop. 04:48.958 --> 04:52.791 Dziennikarstwo śledcze przetrwa tydzień beze mnie. 04:55.083 --> 04:59.708 - [ekscytująca muzyka smyczkowa] - [krzyk mew] 05:28.416 --> 05:30.458 Dziękuję. Dzięki. 05:30.541 --> 05:33.041 [kobieta 1] Witamy na pokładzie Aurory Borealis. 05:33.125 --> 05:34.458 [Laura] Piękny jacht. 05:34.958 --> 05:37.291 Pani buty. 05:37.375 --> 05:38.875 - Moje…? - Tak, buty. 05:40.625 --> 05:41.625 Coś nie tak? 05:41.708 --> 05:44.250 Obuwie odkładamy do kosza. 05:44.333 --> 05:47.250 Możemy zaoferować kapcie, skarpety, buty sportowe… 05:47.333 --> 05:49.500 Mamy pani rozmiary. Proszę dać znać. 05:49.583 --> 05:50.583 [Laura] Jasne. 05:50.666 --> 05:52.625 - Każdy kiedyś popełnił ten błąd. - Tak. 05:59.458 --> 06:00.958 To twój debiut? 06:01.583 --> 06:03.750 Nie znam jeszcze tutejszej etykiety. 06:03.833 --> 06:05.958 Nazywam to „jachtykietą”. 06:06.583 --> 06:08.208 Jestem Laura. Cześć. 06:08.291 --> 06:10.416 - Adam Sutherland. - [Laura] Miło poznać. 06:10.500 --> 06:12.625 - [kobieta 2] Szampan dla pani? - Dziękuję. 06:13.791 --> 06:16.583 [ziewa] Dla mnie to dużo za wcześnie. 06:16.666 --> 06:20.708 [chichocze] Jestem Karla, stewardessa główna. 06:21.291 --> 06:24.708 Przydzielono pani kajutę ósmą. Cudowne wschody słońca. 06:24.791 --> 06:27.500 Doktorze Mehta, numer dwa blisko pani Lyngstad. 06:27.583 --> 06:29.208 - Dziękuję. - [Karla] Drobiazg. 06:29.750 --> 06:32.000 - Lekarz pani Lyngstad? - Cóż… 06:32.750 --> 06:34.875 Właściwie stary przyjaciel Richarda. 06:35.875 --> 06:38.416 Niestety Anne zachorowała 06:38.500 --> 06:41.541 i musiałem na stałe zagościć w ich życiu. 06:42.416 --> 06:44.166 Stoczyła heroiczną walkę. 06:44.250 --> 06:46.208 - Przemytnicze? - Każdy. 06:46.291 --> 06:47.375 Proszę wybaczyć. 06:48.958 --> 06:51.291 Thomas. Heidi. 06:51.375 --> 06:54.208 - [Heidi] Robert, ty stary draniu. - [Robert chichocze] 06:54.291 --> 06:55.750 Warto było przyjechać. 06:55.833 --> 06:58.375 [intrygująca muzyka smyczkowa] 06:58.958 --> 07:00.875 [Thomas] Dobrze wyglądasz. Schudłeś? 07:01.541 --> 07:03.083 [Robert] To od stresu. 07:05.083 --> 07:06.333 [fotografowanie] 07:08.291 --> 07:11.958 Ze wszystkich superjachtów i rejsów na świecie wybrali ten. 07:12.041 --> 07:13.125 [Laura] Ben Morgan. 07:13.208 --> 07:16.458 - Nie wierzę. Jezu. - [Ben] Dzwoniłem do ciebie. 07:16.541 --> 07:19.041 Czemu nie dziwi mnie twój widok? 07:19.125 --> 07:23.125 - No tak! Benjamin, to jest… - [Ben] Znamy się z Lo. 07:23.208 --> 07:26.625 A! Dziennikarski krąg. Pracowaliście już ze sobą? 07:27.916 --> 07:29.333 [chichocząc] Nie. 07:29.416 --> 07:32.625 Robiliście ze sobą coś innego. 07:32.708 --> 07:35.916 Ktoś z obsługi może dopilnować, żeby nie było powtórki. 07:36.000 --> 07:37.708 [Laura] To nie będzie konieczne. 07:37.791 --> 07:39.583 Minęło już sporo czasu. 07:40.083 --> 07:43.583 - Rozeszliście się w zgodzie? - Powiedzmy. 07:44.291 --> 07:47.416 Czyli nie. Chyba… 07:48.625 --> 07:51.541 Trafiłem w czuły punkt. Jest niezręcznie, więc… 07:51.625 --> 07:53.708 - Muszę iść… - Tak będzie lepiej. 07:56.708 --> 07:58.291 Dlaczego włożyła jeansy? 07:59.250 --> 08:01.208 Chyba obowiązuje tu dress code? 08:01.291 --> 08:03.208 [leniwa muzyka smyczkowa] 08:12.416 --> 08:17.625 Pierwszy raz powiedziałaś o zgodzie w kontekście naszej przeszłości. 08:18.750 --> 08:21.833 Pierwszy raz w ogóle pomyślałam o naszej przeszłości. 08:21.916 --> 08:23.000 Auć. 08:23.750 --> 08:24.833 Jeden do zera? 08:24.916 --> 08:25.833 Dwa. 08:28.041 --> 08:29.875 Przyjmuję na klatę. 08:32.666 --> 08:35.125 Pan Tyler, pan Jensen. 08:35.208 --> 08:37.166 [muzyka gra dalej] 08:37.250 --> 08:39.666 Państwo Heatherleyowie, pani Blacklock. 08:40.333 --> 08:43.750 Personel zaprowadzi państwa do apartamentów. 08:43.833 --> 08:46.250 Pan Bullmer zaprosi na toast powitalny. 08:47.291 --> 08:50.750 [Adam] Lauro, znasz dame Heatherley? Prowadzi ekskluzywną galerię. 08:50.833 --> 08:51.958 Uprzednio w Mayfair, 08:52.041 --> 08:55.750 ale teraz poszukuje na wschodzie… [bierze gwałtowny wdech] 08:55.833 --> 08:58.125 …jakiegoś nowego ducha czasu? 08:58.208 --> 09:00.791 - Jaki był cel? - Bardzo zabawne. 09:00.875 --> 09:03.250 Laura będzie nas szpiegować. 09:03.333 --> 09:05.416 Jesteś dziennikarką Bullmera? 09:05.500 --> 09:07.916 Tak. Laura. Lo. Miło mi, dame Heatherley. 09:08.000 --> 09:11.291 Daj spokój. Mów mi Heidi. 09:11.875 --> 09:15.541 Moja znajoma była zachwycona twoim performansem. 09:15.625 --> 09:16.500 Nie wątpię. 09:17.166 --> 09:20.083 Artystka nagrywa, jak ulega działaniu leku nasennego, 09:20.166 --> 09:22.500 potem się ubiera i rozbiera. 09:22.583 --> 09:27.625 Przez osiem godzin asystenci ustawiają ją publicznie w różnych pozach. 09:27.708 --> 09:28.875 Oszałamiające. 09:29.375 --> 09:31.083 - Brzmi… - …potwornie. 09:31.166 --> 09:34.000 - Nawet ja wymiękam. - [Heidi] Tommo, łajzo. 09:35.000 --> 09:37.666 Poznaj żurnalistkę Richiego. 09:37.750 --> 09:38.875 Dziennikarka! 09:38.958 --> 09:42.500 Dobra? Myślałem o spisaniu moich wspomnień. 09:42.583 --> 09:45.375 - Świat czeka z zapartym tchem. - [Thomas chichocze] 09:47.500 --> 09:51.500 Przepraszam, pani Blacklock. Chyba brakuje reszty bagażu. 09:51.583 --> 09:52.666 To już wszystko. 09:53.416 --> 09:55.750 Aha. Eee… Pomóc z rozpakowaniem? 09:55.833 --> 10:00.208 Broń Boże! Nie chcę narażać na ten bałagan. 10:05.041 --> 10:06.833 [głośny klekot] 10:06.916 --> 10:08.625 [ekscytująca muzyka smyczkowa] 10:09.666 --> 10:12.875 Dobra, panowie. Odpalamy maszynę. 10:25.625 --> 10:27.041 [trąbienie syreny okrętowej] 10:36.833 --> 10:37.833 [kobiecy kaszel] 10:39.250 --> 10:41.000 [lekko intrygująca muzyka] 10:58.083 --> 11:00.625 - [dzwonienie kieliszkiem] - [Richard] Przyjaciele… 11:00.708 --> 11:04.083 - [kobieta] Jest i on. - Rzymianie, członkowie zarządu. 11:04.166 --> 11:05.625 [Heidi] Zaczyna się! 11:05.708 --> 11:07.625 Witam na Aurorze Borealis. 11:07.708 --> 11:09.500 [goście] Aurora Borealis! 11:09.583 --> 11:14.166 Przy pierwszym wodowaniu planowaliśmy z Anne inną przyszłość. 11:14.833 --> 11:16.791 - Fakt. - [Richard] Nie ma co owijać w bawełnę. 11:16.875 --> 11:19.208 - Tak. - [Richard] Ta walka zebrała żniwo. 11:20.250 --> 11:21.541 [bierze głęboki wdech] 11:21.625 --> 11:26.541 W każdym razie na nowo określiliśmy funkcję tej skromnej łajby. 11:26.625 --> 11:28.541 - A… [chichocze] - [chichot] 11:28.625 --> 11:30.625 …wy jesteście tutaj, aby zainaugurować projekt. 11:30.708 --> 11:31.666 Zgadza się. 11:32.166 --> 11:34.916 To nietypowe podejście do filantropii. 11:35.000 --> 11:37.375 Trzy dni na luksusowym jachcie. 11:37.458 --> 11:41.000 Ale ofiarowane przez was środki, a jest to znaczna kwota, 11:41.583 --> 11:45.041 przekażemy tym, których nie stać na prywatnych lekarzy 11:45.125 --> 11:46.833 czy eksperymentalne leczenie. 11:46.916 --> 11:47.916 Wasze zdrowie. 11:48.000 --> 11:49.041 - I twoje. - Dobrze prawi! 11:49.125 --> 11:51.166 - [mężczyzna] Zdrowie. - Tak jest! 11:51.250 --> 11:54.333 [Richard] Wiem, że chcecie się spotkać z Anne, 11:55.083 --> 11:58.666 ale niestety po długiej podróży musi odpocząć. 11:58.750 --> 12:00.750 - Proponuję zatem… - Tak. 12:00.833 --> 12:03.083 …zjeść lekką kolację, położyć się wcześniej, 12:03.583 --> 12:06.041 a jutro przystąpić do świętowania z Anne. 12:06.125 --> 12:07.583 - [Thomas] Zgoda. - [Heidi] Cudnie! 12:07.666 --> 12:09.625 - Co wy na to? - [kobieta] Doskonale. 12:11.333 --> 12:12.208 [mruczy olśniony] 12:13.250 --> 12:16.916 - Ale przedtem miła niespodzianka. - [w oddali gra muzyka rockowa] 12:17.000 --> 12:18.833 - [Richard] Poznajcie Danny’ego. - [Heidi] Nie… 12:18.916 --> 12:22.416 - [głośna muzyka rockowa z motorówki] - [okrzyki podziwu] 12:22.500 --> 12:24.625 Danny Tyler. Myślałam, że zmarł. 12:24.708 --> 12:26.375 - Nieomal. - Robił, co mógł. 12:26.458 --> 12:27.916 Danny! 12:30.791 --> 12:31.750 Niezwykłe! 12:32.333 --> 12:33.458 - [Richard] Laura. - Cześć. 12:33.541 --> 12:34.666 Richard. 12:34.750 --> 12:37.166 - Miło cię gościć. - Dziękuję. 12:38.250 --> 12:40.750 Może przywiózł viagrę dla Tommy’ego. 12:40.833 --> 12:42.250 [Thomas] Nie potrzebuję. 12:42.750 --> 12:44.791 Trzymaj. Dziękuję. 12:45.625 --> 12:47.000 Bullmer, ty stary łajdaku. 12:47.083 --> 12:49.541 - [Richard chichocze] - Jak się masz, bracie? 12:49.625 --> 12:52.166 - Dobrze, bo cię widzę. - Co u Anne? 12:52.666 --> 12:53.666 W porządku. 12:55.041 --> 12:56.958 - Witaj na pokładzie. - [Danny] Dzięki. 12:58.208 --> 12:59.125 O ja. 12:59.208 --> 13:00.958 - A ty co za jedna? - [fotografowanie] 13:01.041 --> 13:04.500 Laura to ceniona dziennikarka. Pisze artykuł o fundacji. 13:04.583 --> 13:07.541 Szkoda. Nie potrzebuję podglądaczy. 13:07.625 --> 13:10.791 Dziękuję. Moja mama cię uwielbia. 13:10.875 --> 13:12.375 - [Danny] Auć. - [Thomas się śmieje] 13:12.458 --> 13:13.625 Podobasz mi się. 13:14.833 --> 13:17.541 - Richard, kluczowe pytanie. - [Richard] Uhm? 13:17.625 --> 13:20.208 Czy jesteśmy już na wodach międzynarodowych? 13:20.291 --> 13:21.875 Mam torbę pełną prochów. 13:21.958 --> 13:24.208 - Podzielę się z tymi cudnymi ludźmi. - Eee… 13:24.708 --> 13:26.791 Wolę nie płacić za kolejny odwyk… 13:26.875 --> 13:31.166 Jaja sobie robię. Nos mam czysty jak niemowlę pupcię. 13:31.250 --> 13:32.791 [Heidi rechocze] 13:33.458 --> 13:36.166 [wzdycha] Wciąż boski. 13:36.958 --> 13:39.583 Jesteś jakąś tajną agentką? 13:40.875 --> 13:41.791 Odwal się. 13:41.875 --> 13:45.375 Po wszystkich twoich wywodach o tym, że się sprzedaję, 13:45.458 --> 13:49.083 nie wierzę, że Laura Blacklock jest tu dla forsy. 13:49.583 --> 13:50.625 Powrócił. 13:51.208 --> 13:52.666 Takiego Bena pamiętam. 14:00.666 --> 14:04.916 - [Laura] Już wiem, czego chciał Ben. - No i jak? 14:05.000 --> 14:06.833 - Miła niespodzianka? - [chichocze] 14:07.458 --> 14:08.458 Bez komentarza. 14:08.541 --> 14:10.333 Nie mów, że nie jest fajnie. 14:10.416 --> 14:11.875 Szampan jest niezły. 14:11.958 --> 14:14.750 [szefowa] Miałaś odpocząć. Zabaw się. 14:17.750 --> 14:20.791 - [niespokojna muzyka] - [Ben] …razem dziewięć miesięcy. 14:20.875 --> 14:23.041 [kobieta] Dziwne. Nie jest w twoim typie. 14:23.125 --> 14:25.250 Schlebiasz mi jak diabli. 14:25.333 --> 14:26.458 Spójrz na nią. 14:26.958 --> 14:29.458 [kobieta] Jest ładna, ale trochę nudna. 14:29.541 --> 14:30.875 [cieknąca woda] 14:31.416 --> 14:32.708 [Laura ciężko wydycha] 14:34.000 --> 14:35.208 Przepraszam bardzo. 14:36.125 --> 14:37.041 To nic. 14:38.666 --> 14:40.250 [zacina się, chichocze nerwowo] 14:40.791 --> 14:42.666 - Przepraszam! - [kapanie wody] 14:45.916 --> 14:48.875 - [gwar] - [urokliwa muzyka] 14:48.958 --> 14:52.041 [Adam] Tak? Musisz mnie przedstawić. 14:53.000 --> 14:53.916 Rety! 14:54.416 --> 14:55.416 [Thomas chichocze] 14:55.500 --> 14:59.291 Piękna sukienka. Zaplanowano operę na zewnątrz? 14:59.791 --> 15:01.333 Przepraszam. Pomyślałam… 15:02.125 --> 15:03.583 - Przesadziłam. - [Adam] Skąd! 15:04.291 --> 15:07.083 Nic z tych rzeczy. Dobrze ci w tej kuli dyskotekowej. 15:07.166 --> 15:08.000 [śmiech] 15:08.083 --> 15:11.041 - [Adam] Wyczuwam pewną zazdrość? - [Richard] Piękna. 15:11.125 --> 15:12.291 Świetnie wyglądasz. 15:12.375 --> 15:15.000 - [szeptem] Myślałam, że tak trzeba. - [Ben] Jest dobrze. 15:15.750 --> 15:16.791 Olśniewająco. 15:16.875 --> 15:18.166 [bezgłośne] 15:18.250 --> 15:19.708 [muzyka narasta] 15:28.666 --> 15:30.958 [niezrozumiały, ożywiony gwar] 15:38.750 --> 15:40.375 [niezrozumiałe] 15:41.625 --> 15:43.541 [śmieje się] 15:44.583 --> 15:45.916 [goście chichoczą] 15:46.458 --> 15:51.541 Pani Blacklock, czy pani Lyngstad może liczyć na odwiedziny po kolacji? 15:51.625 --> 15:53.583 - Oczywiście. - Dziękuję. 16:00.916 --> 16:02.291 [muzyka cichnie] 16:02.375 --> 16:05.416 Jestem Sigrid. Szefowa ochrony pana Bullmera. 16:05.500 --> 16:09.958 - [Laura] Jak długo pracujesz dla rodziny? - [Sigrid] To mój pierwszy rok. 16:14.208 --> 16:16.166 - Tutaj. - Dzięki. 16:18.208 --> 16:22.166 Proszę zaczekać. Pani Lyngstad wkrótce się zjawi. 16:38.041 --> 16:40.041 [wzdycha] Biblioteka. 16:41.166 --> 16:44.708 [chichocze] Nalegałam, by to jedno miejsce 16:44.791 --> 16:46.250 zaprojektować samodzielnie. 16:46.333 --> 16:50.416 - Dziękuję pani za zaproszenie. - Jestem Anne. 16:50.916 --> 16:52.958 Wspaniale, że się zgodziłaś. 16:53.541 --> 16:54.916 Śledzę twoje dokonania. 16:55.000 --> 17:00.000 Publikacja w Guardianie na temat Kurdyjek bardzo mnie poruszyła. 17:02.458 --> 17:03.458 [chichocze cicho] 17:05.833 --> 17:08.500 [chichocze łagodnie] To ja poprosiłam o ciebie. 17:10.208 --> 17:14.041 Wykonujesz ważną pracę. Jesteś rzeczniczką ludzi bez głosu. 17:15.833 --> 17:17.250 - Dziękuję. - [kaszle] 17:21.791 --> 17:23.416 Wezwać lekarza? 17:25.750 --> 17:27.000 Po prostu… [łapie oddech] 17:27.583 --> 17:31.291 [wydycha ciężko] …przerwałam leczenie. 17:32.458 --> 17:34.000 Żadnych leków, przetaczania. 17:34.916 --> 17:36.250 Nic. 17:36.333 --> 17:39.958 Pewnego dnia miałam już tego dość. 17:41.333 --> 17:42.500 [stęka słabo] 17:43.250 --> 17:44.791 [wzdycha, pociąga nosem] 17:46.125 --> 17:48.791 Rola pacjentki staje się zbyt wyczerpująca. 17:49.750 --> 17:53.000 Bez leków czujesz wszystko wyraźniej. 17:54.708 --> 17:56.375 Uciekający czas. 17:58.666 --> 17:59.666 Przykro mi. 18:03.666 --> 18:07.500 Czy mogłabym się ciebie poradzić? 18:09.083 --> 18:10.166 Oczywiście. 18:12.375 --> 18:13.250 [stęka] 18:14.875 --> 18:17.250 Napisałam przemowę na galę. 18:18.083 --> 18:21.208 Będę wdzięczna, jeśli rzucisz okiem. 18:22.291 --> 18:24.291 Umysł już nie taki, jak dawniej. 18:24.875 --> 18:25.875 [Laura] Jasne. 18:25.958 --> 18:27.958 [łagodna muzyka smyczkowa] 18:42.375 --> 18:44.208 Oddasz wszystkie pieniądze? 18:46.333 --> 18:47.958 To wspaniałomyślne. Eee… 18:50.125 --> 18:51.833 Skąd taki pomysł? 18:51.916 --> 18:53.708 Trzeba uregulować rachunki. 18:55.625 --> 18:57.875 Oddać to, co się wzięło. 19:00.333 --> 19:03.625 Przez lata zabraliśmy bardzo wiele. 19:04.166 --> 19:07.708 [Anne] Fundacja zostanie przekazana ludziom znacznie mądrzejszym 19:07.791 --> 19:11.458 i życzliwszym niż ja i Richard. 19:14.458 --> 19:18.166 [chichocze łagodnie] To filantropia bez ego. 19:18.916 --> 19:21.583 Trudno o egoizm, gdy mają cię zjeść robaki. 19:23.791 --> 19:24.958 [Anne wydycha głęboko] 19:29.083 --> 19:33.875 Dokończmy jutro. W tym samym miejscu? 19:34.916 --> 19:37.208 Zawsze z chęcią pomogę. 19:39.666 --> 19:40.583 [Anne] Lauro? 19:43.625 --> 19:44.625 Dziękuję. 19:46.416 --> 19:48.583 [chichocze porozumiewawczo, mruczy] 19:52.291 --> 19:54.291 [muzyka gra dalej] 19:57.166 --> 19:58.291 [otwarcie drzwi] 20:01.791 --> 20:04.000 Cześć, olśniewająca damo. 20:04.500 --> 20:06.000 Praca do późna? 20:06.500 --> 20:09.041 Mogę odpuścić, jeśli planujesz coś ciekawszego. 20:09.125 --> 20:10.500 [Laura mruczy] 20:10.583 --> 20:13.416 Staram się nie powtarzać błędów. 20:13.500 --> 20:15.041 - Auć. - [chichocze łagodnie] 20:16.791 --> 20:18.708 Choć byłeś bardzo dobrym błędem. 20:19.416 --> 20:20.416 - Tak? - Uhm. 20:21.500 --> 20:23.666 - Bardzo dobrym? - [mruczy potakująco] 20:24.625 --> 20:28.541 Dla mnie i Bóg wie ilu innych. 20:29.083 --> 20:30.250 [chichocze] 20:30.833 --> 20:31.708 Aha. 20:33.291 --> 20:34.458 [Ben wzdycha] 20:35.875 --> 20:36.875 Wybaczam ci. 20:38.708 --> 20:41.750 - Przepraszam, byłem dupkiem. - To prawda. 20:41.833 --> 20:42.833 - Wiem. - [mruczy] 20:44.208 --> 20:45.625 Przeprosiny przyjęte. 20:50.791 --> 20:52.041 [chlupot wody] 20:52.125 --> 20:54.291 [narastająco złowieszcza muzyka] 21:04.833 --> 21:06.333 [muzyka cichnie] 21:06.416 --> 21:08.541 [przeraźliwy, gulgoczący kobiecy wrzask] 21:09.291 --> 21:11.333 [głębokie dudnienie] 21:11.416 --> 21:13.333 - [stłumiony kobiecy krzyk] - [walenie] 21:16.833 --> 21:20.166 - [kobiecy wrzask] - [narastający, zniekształcony dźwięk] 21:20.250 --> 21:21.416 [dźwięki cichną] 21:21.500 --> 21:23.083 - [kobiecy jęk] - [brzdęk szkła] 21:23.166 --> 21:24.125 [Laura wzdycha] 21:25.250 --> 21:26.791 [nerwowe, przytłumione głosy] 21:33.166 --> 21:35.166 [niepokojąca muzyka smyczkowa] 21:42.125 --> 21:43.416 [jęki] 21:43.500 --> 21:45.166 - [kobiecy jęk bólu] - [łoskot] 21:46.666 --> 21:48.208 [pokrzykiwania] 21:48.291 --> 21:50.416 [dalszy łoskot] 21:56.541 --> 21:58.458 [głośniejszy kobiecy jęk] 21:58.541 --> 22:00.333 [chlupot fal] 22:02.041 --> 22:03.916 [głośny plusk] 22:04.000 --> 22:05.416 [Laura dyszy] 22:07.708 --> 22:10.166 [muzyka przechodzi w mroczną] 22:14.625 --> 22:16.500 [oddycha nerwowo] 22:16.583 --> 22:18.583 [muzyka przechodzi w dramatyczną] 22:22.958 --> 22:24.208 [wibruje] 22:24.291 --> 22:25.458 DZWONI KAJUTA 8 22:29.666 --> 22:31.000 [kobieta] Proszę zaczekać. 22:33.833 --> 22:36.291 Kajuta ósma. Mówi, że ktoś wpadł do wody. 22:36.791 --> 22:39.333 Alarm. Człowiek wypadł za burtę. 22:39.416 --> 22:40.875 [wycie alarmu] 22:42.000 --> 22:44.916 Człowiek w wodzie, sterburta, kajuta dziesiąta. 22:45.000 --> 22:47.416 Dziesiąta? Zwolnij, tryb manualny. 22:47.500 --> 22:50.541 Człowiek za burtą. Zbiórka całej załogi. 22:55.333 --> 23:00.666 [kapitan] Mayday, Aurora Borealis prosi o niezwłoczne wsparcie. 23:00.750 --> 23:03.708 - [Karla] Nie budziłam pasażerów. - [kapitan] Czekamy. Ósemka? 23:03.791 --> 23:05.000 - [Karla] Tak. - Dobrze. 23:05.083 --> 23:06.208 - Zostawiam cię. - Dzięki. 23:06.291 --> 23:07.166 [Karla] Uhm. 23:09.125 --> 23:12.208 Usłyszałam plusk, wyszłam i ujrzałam kogoś w wodzie. 23:12.291 --> 23:15.000 - Zawracamy i szukamy. Bez obaw. - Kto to był? 23:15.083 --> 23:17.541 [zacina się] Nie wiem. To trwało tylko chwilę. 23:17.625 --> 23:20.458 Zakładam, że to kobieta z sąsiedniej kajuty. 23:22.500 --> 23:25.000 - Z dziesiątki? - [Laura] Tak. 23:27.166 --> 23:28.041 [otwarcie drzwi] 23:28.541 --> 23:29.541 Co się dzieje? 23:29.625 --> 23:31.958 Zgłoszono, że gość wypadł za burtę. 23:32.041 --> 23:32.916 Co? Kto? 23:33.000 --> 23:36.416 [zacina się] Chyba kobieta, ale nie jestem pewna. 23:37.541 --> 23:38.625 [Danny] Wejść. 23:40.375 --> 23:41.750 Człowiek za burtą? 23:41.833 --> 23:43.083 Co się dzieje? 23:43.833 --> 23:44.708 Gdzie Lars? 23:44.791 --> 23:46.125 W szóstce. 23:47.208 --> 23:48.916 [muzyka przechodzi w nieprzyjemną] 23:51.750 --> 23:55.333 - Gdzie on jest? - Zaginął Lars Jensen z szóstki… 23:55.416 --> 23:58.666 A, a, a! Mam wszystko pod kontrolą, proszę… 23:58.750 --> 24:00.291 Odnajdźmy zaginioną osobę. 24:00.375 --> 24:03.083 Ktoś zaginął? Skarbie, słyszałaś…? 24:04.625 --> 24:05.458 Nie ma jej. 24:05.541 --> 24:08.666 Spałem, nie słyszałem, czy przyszła. Chyba by nie…? 24:08.750 --> 24:10.208 [chrapanie] 24:10.291 --> 24:11.333 Mój Boże. 24:15.916 --> 24:18.291 - [męski głos z radia] Jest Jensen. - [piknięcie radia] 24:18.375 --> 24:19.625 [mężczyzna] Proszę pana? 24:21.791 --> 24:22.625 Tak? 24:22.708 --> 24:24.375 Kto to zgłosił? 24:24.458 --> 24:26.250 Laura Blacklock, dziennikarka. 24:27.000 --> 24:30.541 - Mówiła o kajucie dziesiątej? - Tak, to właśnie dziwne. 24:30.625 --> 24:33.041 [Richard] Śpij spokojnie. Ja się tym zajmę. 24:33.125 --> 24:36.000 Kobieta… [zacina się] …mojego wzrostu. 24:36.083 --> 24:37.875 Blondynka, miała kaptur. 24:37.958 --> 24:41.250 Wychodziła spod prysznica, a ja… [zacina się] 24:42.208 --> 24:44.708 To był przypadek. Cofnęłam się, odwróciłam… 24:44.791 --> 24:48.166 Nikt tam nie przebywał, pani Blacklock. 24:49.541 --> 24:51.916 - [zacina się] - [kapitan] Ta kajuta była pusta. 24:52.708 --> 24:55.125 Gość zrezygnował dwa dni temu. 24:55.208 --> 24:57.208 [niespokojna muzyka smyczkowa] 24:58.375 --> 25:00.000 - Ona… - Zgadza się. 25:03.541 --> 25:05.000 Na szybie była krew. 25:05.583 --> 25:07.500 Widziałam ślad na… 25:10.416 --> 25:12.041 [narastająco niepokojąca muzyka] 25:12.791 --> 25:15.666 Ktoś był na balkonie… 25:16.250 --> 25:17.125 Chwila. 25:17.625 --> 25:20.083 Ktoś tu był. Udowodnię to. 25:22.791 --> 25:25.500 Bujało jachtem, a ona paliła na zewnątrz, 25:25.583 --> 25:27.375 więc zebrałam niedopałki… 25:27.916 --> 25:31.875 - Nie ma ich. - Kajuty sprzątamy dwa razy dziennie. 25:32.916 --> 25:34.458 [przykra muzyka] 25:34.541 --> 25:35.500 Eee… 25:35.583 --> 25:36.666 Słuchajcie… 25:36.750 --> 25:38.875 - [brzdęk kosza] - …nie wymyśliłam sobie tego. 25:38.958 --> 25:41.000 - [sygnał radia] - [męski głos z radia] Policzone. 25:41.708 --> 25:44.375 Eee… Dziękuję. Zadzwoń do straży. Odwołaj alarm. 25:44.458 --> 25:46.291 Wezwaliście straż przybrzeżną? 25:46.375 --> 25:48.333 - [kapitan] Oczywiście. - Będą dalej szukać? 25:48.916 --> 25:51.625 Poszukiwania zakończone. Jesteśmy w komplecie. 25:52.458 --> 25:55.458 [zacina się] Ktoś wypadł. Może jeszcze żyje. 25:55.541 --> 25:59.458 Pora wracać do łóżek. Zrobiło się późno. 26:01.125 --> 26:02.375 [kapitan] Dobrej nocy. 26:04.125 --> 26:07.041 - [Laura] Nie możecie… - Bardzo mi przykro. 26:07.125 --> 26:09.833 Słuchajcie. To jest… 26:09.916 --> 26:14.083 [kapitan] Nie wchodzić do dziesiątki, aż nie dopłyniemy do Norwegii. 26:14.166 --> 26:15.875 [męski głos z radia] Przyjęte. 26:15.958 --> 26:20.250 Eee… Czy mogę jeszcze jakoś pomóc? Może przyniosę herbaty? 26:20.333 --> 26:23.500 - [brzdęk kluczy] - Nie? To spokojnej nocy. 26:30.916 --> 26:32.000 [prycha] 26:33.375 --> 26:35.000 [niezrozumiała rozmowa] 26:36.125 --> 26:37.583 [dyszy] 26:42.125 --> 26:43.000 [zacina się] 26:50.375 --> 26:51.833 [muzyka przechodzi w mroczną] 27:02.541 --> 27:04.541 [muzyka narasta] 27:05.833 --> 27:07.000 [muzyka cichnie] 27:09.750 --> 27:10.750 [pukanie do drzwi] 27:10.833 --> 27:12.416 - Proszę! - [otwarcie drzwi] 27:12.500 --> 27:15.916 - [stewardessa] Wzywała pani? - Eee… Internet mi nie działa. 27:16.000 --> 27:19.333 Bardzo mi przykro. System szwankuje. 27:20.083 --> 27:22.083 Technicy to sprawdzają. 27:22.166 --> 27:24.000 Mogę przynieść coś do czytania. 27:24.083 --> 27:26.916 - [wzdycha] Nie trzeba. Dziękuję. - [stewardessa] Okej. 27:27.000 --> 27:28.750 - [wdycha głęboko] - [zamknięcie drzwi] 27:30.041 --> 27:32.458 - [niezrozumiały gwar] - [męski śmiech] 27:37.291 --> 27:40.750 - Panie Bullmer? - Błagam. Jestem Richard. 27:41.333 --> 27:43.750 - Chodzi o tę kobietę. - [mruczy pobłażliwie] 27:44.500 --> 27:48.000 Nie ma powodu do wstydu. Uwierzyłaś, że to prawda. 27:48.083 --> 27:50.500 - Bo to prawda. - Aha. 27:50.583 --> 27:54.291 Eee… Chciałabym zobaczyć załogę. Może jedna z kobiet… 27:54.375 --> 27:58.125 Myślisz, że ktoś z personelu bezczelnie brał tam prysznic? 27:59.958 --> 28:02.666 Policzono gości, więc kto inny mógł to być? 28:02.750 --> 28:04.250 Racja. Przedstawię załogę. 28:08.083 --> 28:10.041 [dudnienie fal] 28:11.291 --> 28:13.458 [Richard] Poza głównym mechanikiem i kapitanem, 28:13.541 --> 28:16.750 którzy są na stanowiskach, oto nasza cała załoga. 28:18.166 --> 28:21.125 - Przepraszam za kłopot… - Rozpoznajesz kogoś? 28:25.958 --> 28:27.458 [niespokojna muzyka smyczkowa] 28:37.791 --> 28:39.791 Rozumiem instynkt dziennikarski. 28:39.875 --> 28:41.750 - A mechanik? - [Richard] To mężczyzna. 28:41.833 --> 28:43.375 Szukasz kobiety, prawda? 28:50.166 --> 28:52.125 [muzyka gra dalej] 28:56.375 --> 28:57.500 [muzyka cichnie] 29:04.750 --> 29:09.416 - [Laura] Nie obudzili cię wczoraj? - Udało mi się ponownie zasnąć. 29:11.166 --> 29:16.000 Czy możemy dokończyć naszą wczorajszą rozmowę? 29:16.083 --> 29:21.375 [stęka] Szczerze mówiąc, jestem zbyt osłabiona… 29:21.458 --> 29:24.625 To przez te wszystkie leki. 29:25.625 --> 29:27.708 Wykańczają mnie. 29:30.291 --> 29:32.791 Chyba muszę dziś odpocząć. 29:33.958 --> 29:34.791 Aha. 29:36.166 --> 29:37.208 Przepraszam. 29:38.458 --> 29:39.875 Obyś poczuła się lepiej. 29:41.750 --> 29:42.833 [prycha] 29:42.916 --> 29:44.916 [Laura] Wszyscy mają mnie za wariatkę. 29:45.000 --> 29:48.291 Nikt nie lubi pobudki w środku nocy. Przejdzie im. 29:48.375 --> 29:50.083 - Widziałam ją. - Było ciemno. 29:50.166 --> 29:53.875 Nieprawda. Widziałam ją w dziesiątce. 29:53.958 --> 29:56.458 Wyszła z łazienki. Spojrzałyśmy na siebie. 29:56.541 --> 29:58.541 Rozmawiała ze mną. 29:59.041 --> 30:00.791 I nagle wyparowała? 30:01.833 --> 30:03.750 Co robiłaś w obcej kajucie? 30:06.791 --> 30:08.916 - Unikałam cię. - Co? 30:09.000 --> 30:13.541 Pokazywałeś Grace zdjęcia na korytarzu, a ja… 30:15.083 --> 30:16.625 [Ben chichocze] 30:16.708 --> 30:18.333 - [pisanie na klawiaturze] - Moment. 30:20.083 --> 30:22.000 Robiłeś zdjęcia. Daj mi to. 30:22.083 --> 30:23.291 Spokojnie. 30:23.791 --> 30:25.291 - Masz z wejścia? - Tak. 30:25.375 --> 30:29.333 Udowodnię, że wchodziła, i nikt nie zaprzeczy jej istnieniu. 30:33.916 --> 30:36.625 Fotografuję wszystkich. Po co drążyć? 30:36.708 --> 30:37.583 Ha! 30:41.458 --> 30:43.458 - To już nie z jachtu. - Czekaj. 30:43.541 --> 30:46.083 Spędzasz z tymi ludźmi sporo czasu. 30:48.375 --> 30:50.875 [intrygująca muzyka smyczkowa] 30:53.708 --> 30:56.583 [wzdycha] O Boże. To ona. 30:57.083 --> 30:59.500 To ją widziałam. 31:00.000 --> 31:01.500 - To ona. - Lo… 31:01.583 --> 31:02.625 [wydycha głośno] 31:02.708 --> 31:06.583 To zdjęcie przypadkowej osoby z przyjęcia sprzed kilku miesięcy. 31:07.875 --> 31:09.750 - Zaczekaj! - [fotografowanie] 31:10.625 --> 31:13.583 [Ben] Wyhamuj. Pogadajmy, jak to ugryźć. 31:13.666 --> 31:15.583 [gwar] 31:16.083 --> 31:19.833 Znalazłam ją! Kobietę z dziesiątki. 31:21.541 --> 31:22.541 To ona. 31:23.500 --> 31:26.250 - Co to za zdjęcie? - [Ben] Chyba z maja. 31:26.333 --> 31:29.250 - Z przyjęcia Adama w Groucho. - Było grubo. 31:29.833 --> 31:33.750 Czyli kobieta ze zdjęcia jest podobna do tej z dziesiątki? 31:33.833 --> 31:37.791 Nie, to właśnie ta kobieta z imprezy twojego gościa. 31:37.875 --> 31:38.833 Jasne. 31:38.916 --> 31:40.041 Kto to jest? 31:40.708 --> 31:42.916 - Eee… - Adamie, znasz ją? 31:43.000 --> 31:44.458 Nie wiem. Pokaż. 31:44.958 --> 31:46.625 [Adam] Eee… 31:46.708 --> 31:48.583 Nigdy jej nie widziałem. 31:48.666 --> 31:50.625 Jesteście razem na zdjęciu. 31:50.708 --> 31:55.958 Wygląda jak dziesiątki innych. Kobieta jak każda inna. 31:56.041 --> 31:58.541 Adam otacza się konkretnym typem urody. 31:58.625 --> 32:00.541 - [Richard chichocze] - [Adam] Dzięki. 32:00.625 --> 32:02.166 Nikt cię nie pytał o zdanie. 32:02.250 --> 32:03.416 Coś ci powiem. 32:03.500 --> 32:04.916 Ee… [cmoka] 32:05.000 --> 32:05.958 [pogardliwie] Lo. 32:06.041 --> 32:07.166 Lauro. 32:07.708 --> 32:10.000 Nie mam pojęcia, kto to jest. 32:10.083 --> 32:12.000 - Jasne? - [zatrzaskiwanie laptopa] 32:13.750 --> 32:18.708 Lauro, doświadczyłaś wczoraj bardzo traumatycznych chwil. 32:19.583 --> 32:22.083 Ale czy nie mylę się, 32:22.166 --> 32:25.458 że kilka miesięcy temu byłaś świadkinią morderstwa? 32:26.458 --> 32:28.708 - [Laura wrzeszczy] Elena! - [niezrozumiałe wykrzykiwanie] 32:28.791 --> 32:30.500 [głośne, zniekształcone dudnienie] 32:35.000 --> 32:39.416 Eee… Przepraszam, skąd o tym wiesz? 32:39.500 --> 32:41.083 [przykra muzyka smyczkowa] 32:41.916 --> 32:44.625 Rowan opowiedziała mi o twojej rozmówczyni. 32:45.583 --> 32:48.500 - Czemu to wyjawiłeś? - Martwiłem się o ciebie. 32:49.291 --> 32:52.666 Takie obrazy często w nas ożywają, 32:52.750 --> 32:56.291 zwłaszcza w kilkuminutowej fazie na granicy snu i jawy. 32:56.375 --> 32:59.000 - [Grace] Biedactwo. - [Danny] Poddaj się temu. 32:59.083 --> 33:02.750 Stale widuję małe tańczące ludziki. 33:02.833 --> 33:04.166 Coś pięknego. 33:05.375 --> 33:06.791 Nie do wiary. 33:06.875 --> 33:08.791 [Grace] Nie wstydź się, kochana. 33:08.875 --> 33:10.791 [Heidi] Adamie, przyznaj się. 33:10.875 --> 33:12.875 Zabrałeś pasażerkę na gapę? 33:12.958 --> 33:15.416 - [Adam] Chciałem, ale… - [narastający hałas] 33:15.500 --> 33:17.375 - [hałas się urywa] - [wydycha ciężko] 33:17.916 --> 33:22.708 Jeśli to pomoże, Sigrid zidentyfikuje kobietę ze zdjęcia. 33:23.625 --> 33:26.750 Ale pamiętaj, czym jest ta wyprawa. 33:26.833 --> 33:29.791 Dla mnie, mojej żony i gości. 33:29.875 --> 33:33.916 [zacina się] To ważne, żebyś czuła się zrelaksowana. 33:34.666 --> 33:36.875 [wzdycha] Sig! 33:37.625 --> 33:40.125 Załatwisz pani Blacklock wizytę w spa? 33:40.208 --> 33:41.625 Coś wyciszającego. 33:41.708 --> 33:43.500 - To może… - [Sigrid] Jasne. 33:44.041 --> 33:45.541 [Richard] Może się przydać. 33:46.291 --> 33:48.416 [narastająco niespokojna muzyka smyczkowa] 33:55.375 --> 33:56.625 [muzyka cichnie] 33:58.500 --> 34:01.000 [kobieta] To mieszanka popiołu wulkanicznego, 34:01.083 --> 34:03.666 subarktycznego torfu i naturalnych olejków. 34:04.541 --> 34:07.250 Ciepły prysznic aktywuje jej działanie. 34:08.291 --> 34:10.291 Zabieg rozluźnia mięśnie 34:10.375 --> 34:11.916 i rozładowuje napięcie. 34:12.000 --> 34:14.291 - [krzyczy gulgocząco] - [łapie dech] 34:14.375 --> 34:15.791 [oddycha nerwowo] 34:18.416 --> 34:19.750 [stęka łagodnie] 34:20.458 --> 34:22.208 [niepokojąca muzyka] 34:23.958 --> 34:25.750 [kroki] 34:25.833 --> 34:26.833 [wzdycha] 34:34.250 --> 34:35.250 [muzyka narasta] 34:35.333 --> 34:38.291 ODPUŚĆ 34:42.458 --> 34:44.583 - [kobieta] Wszystko dobrze? - Kto tu był? 34:44.666 --> 34:46.250 - Kiedy? - Przed chwilą. 34:46.333 --> 34:48.250 Gdy brałam prysznic. 34:49.083 --> 34:50.041 Ty? 34:50.125 --> 34:52.750 Szykowałam ręczniki do pralni. Coś się stało? 34:52.833 --> 34:55.625 - Napisałaś coś? - Cześć. 34:56.250 --> 34:57.833 [mruczy] Błotko. [chichocze] 34:57.916 --> 34:59.250 Byłeś u mnie? 34:59.916 --> 35:02.166 - U ciebie? - W sali zabiegowej. 35:02.791 --> 35:03.791 [chichocze] 35:04.875 --> 35:08.958 Nie, wyszedłem z sauny i chciałem pójść na masaż. 35:09.458 --> 35:10.791 Jeśli pozwolisz. 35:12.541 --> 35:14.458 Masz obsesję na moim punkcie. [cmoka] 35:15.708 --> 35:17.583 [złowroga muzyka] 35:17.666 --> 35:20.541 - Muszę przejrzeć nagrania. - [Karla] Jakie konkretnie? 35:20.625 --> 35:23.833 Ze spa. Wszystkie osoby z ostatnich 20 minut. 35:23.916 --> 35:26.916 Przepraszam, ale kamery nie śledzą naszych gości. 35:27.000 --> 35:29.375 - Są wyłączone? - [kapitan] Tak. 35:29.458 --> 35:31.041 [zacina się] Kto to nakazał? 35:31.125 --> 35:34.166 To norma na łodziach z ważnymi osobistościami. 35:34.250 --> 35:37.333 - Łatwiej o relaks, gdy… - …wiedzą, że nie są obserwowani. 35:39.833 --> 35:41.291 [cichy trysk wody] 35:43.666 --> 35:45.666 [głośny trysk wody] 35:48.500 --> 35:50.500 [oddycha ciężko] 35:54.625 --> 35:55.750 [wzdycha] 35:55.833 --> 35:57.833 [nieprzyjemna muzyka] 36:02.708 --> 36:05.208 - [niezrozumiałe głosy] - [Laura, cicho] Psiakrew. 36:06.833 --> 36:07.833 [wzdycha] 36:23.791 --> 36:26.000 [muzyka narasta] 36:37.833 --> 36:38.875 Jasna cholera. 36:42.583 --> 36:43.875 [krzyk mewy] 36:46.958 --> 36:48.333 [jęczy] 36:50.750 --> 36:52.083 [dyszy] 36:56.750 --> 36:57.916 [dysząc] Jezu. 37:23.000 --> 37:24.083 [ciężko wydycha] 37:25.458 --> 37:27.791 Powiedzieli, że nikogo tam nie było. 37:27.875 --> 37:29.250 Że to dziewiczy rejs. 37:29.333 --> 37:31.500 Skoro tak, to czyje to włosy? 37:31.583 --> 37:32.833 [wdycha głęboko, wzdycha] 37:32.916 --> 37:35.791 Ktokolwiek to był, wypadł za burtę. 37:35.875 --> 37:37.750 Rozumiem, że ich nie lubisz… 37:37.833 --> 37:42.583 Nie mam żadnego rodzaju stresu pourazowego. 37:42.666 --> 37:46.875 - Ani omamów. - Wcale nie twierdzę inaczej. 37:46.958 --> 37:49.291 Ale nie musisz wyjaśniać tej sprawy. 37:50.125 --> 37:51.708 [wzdycha ciężko] Posłuchaj. 37:53.208 --> 37:57.208 Na najbliższe półtora dnia utknęliśmy na jachcie. 37:58.166 --> 38:01.583 Jeśli nic się nie zmieni do czasu dopłynięcia do portu, 38:01.666 --> 38:05.541 pójdziemy z tymi włosami zgłosić zaginięcie policji. 38:05.625 --> 38:08.875 Ale dalsze dokręcanie śruby wcale ci nie pomaga. 38:08.958 --> 38:10.750 [mroczna muzyka] 38:10.833 --> 38:12.625 Oni rządzą światem. 38:12.708 --> 38:15.375 Albo jadają lunch z tymi, którzy nim rządzą. 38:15.458 --> 38:17.000 Jeśli ich wkurzysz… 38:42.416 --> 38:45.541 Miałaś ciężki dzień. Jak się trzymasz? 38:46.541 --> 38:48.041 Pomóż mi z czymś. 38:51.125 --> 38:53.458 [Laura] Jak się poznaliście z Larsem? 38:55.791 --> 39:00.125 Jego zarząd się zmartwił, że aura samotnego z wyboru cezara jest passé. 39:00.208 --> 39:03.250 Weekend ze mną uwieczniony na socjalach 39:03.333 --> 39:07.666 miał przekonać udziałowców, że dowodzi nimi samiec alfa. 39:07.750 --> 39:10.333 - Czyli nie jesteście…? - [Grace] Nic z tych rzeczy. 39:10.416 --> 39:12.041 - Aha. - Tylko pod publiczkę. 39:12.125 --> 39:14.166 Raczej nie przepada za kobietami. 39:14.250 --> 39:15.458 Trochę przerażające. 39:16.708 --> 39:18.708 Chcesz selfie? Za darmo. 39:18.791 --> 39:20.833 Dawaj. Podkręć swoje socjale. 39:22.125 --> 39:24.416 - Gotowa? Cudnie. - [fotografowanie] 39:26.375 --> 39:29.458 - Podziwiam to, co robisz. - [chichocze łagodnie] 39:29.541 --> 39:31.791 Mogłabym być dziennikarką, gdybym nie była taka… 39:31.875 --> 39:33.833 [cmoka językiem] No wiesz. 39:36.958 --> 39:38.958 [niepokojąca muzyka smyczkowa] 39:40.416 --> 39:42.666 [niezrozumiały gwar] 39:42.750 --> 39:44.750 [muzyka gra dalej] 39:47.375 --> 39:49.625 [Heidi] Możesz pić w pracy? 39:51.625 --> 39:52.958 Winszuję. 39:53.625 --> 39:58.250 W latach 90. pracowałam dla wspaniałej galerii w Mayfair. 39:58.333 --> 40:03.416 Lunch był istną walką na śmierć i życie z martini. 40:05.041 --> 40:06.875 Często sypiasz w wannie? 40:09.500 --> 40:11.708 - Tylko po awanturach. - [Laura] Uhm. 40:12.500 --> 40:13.750 O co się kłócicie? 40:13.833 --> 40:16.291 Rano żadne z nas nie pamięta. 40:17.458 --> 40:19.125 Ale nie ma żadnych siniaków. 40:19.208 --> 40:20.625 [Thomas] A gdyby były, 40:21.666 --> 40:22.750 to moje. 40:23.958 --> 40:25.166 [oboje chichoczą] 40:25.250 --> 40:27.250 Oj. Poprawię ci kołnierzyk. 40:28.458 --> 40:30.041 [cicho] Nie wtykałabym nosa. 40:30.125 --> 40:33.000 Nie chcesz im się narazić. [szeptem] Zwłaszcza jej. 40:37.875 --> 40:39.875 - [muzyka narasta] - [niezrozumiałe] 40:41.583 --> 40:43.416 [goście się śmieją] 40:44.416 --> 40:45.791 [jazgot] 40:48.875 --> 40:50.208 [Lars] Wszystko gra? 40:50.291 --> 40:53.583 - [muzyka się urywa] - Tak. Skąd znasz Richarda i Anne? 40:54.583 --> 40:55.875 Też jestem bogaty. 40:57.875 --> 41:01.750 Stworzyłem firmę technologiczną. 41:02.583 --> 41:05.833 Richard był pod wrażeniem i zainwestował. 41:06.625 --> 41:08.583 SI i rozpoznawanie twarzy. 41:08.666 --> 41:11.166 - [odchrząkuje] - [dzwonienie kieliszkiem] 41:11.916 --> 41:15.875 [Richard] Pewnie większość z was zna historię tego wszystkiego. 41:15.958 --> 41:18.416 Chciałem dać Anne powód do dalszej walki. 41:19.208 --> 41:24.458 Stworzyć coś tak pięknego, że przyzna mi rację. 41:24.541 --> 41:26.916 Że grzechem byłoby… 41:27.958 --> 41:31.625 opuścić ten świat bez postawienia stopy… 41:33.541 --> 41:34.583 [wzdycha] 41:35.166 --> 41:37.208 Jestem z ciebie dumny, kochanie. 41:38.166 --> 41:40.666 Czuję… [oddycha drżąco] 41:40.750 --> 41:43.541 Czuję wdzięczność… [wzdycha] 41:44.041 --> 41:46.625 Przepraszam. [pochrząkuje, pociąga nosem] 41:48.291 --> 41:50.166 [Anne] Dziękuję, że jesteście. 41:50.750 --> 41:54.000 Nie wiem, co powiedzieć. 41:54.625 --> 41:55.625 Po prostu… 41:58.291 --> 41:59.666 - Kochana. - [Grace] Przykre. 41:59.750 --> 42:01.000 [Richard] Już dobrze. 42:04.708 --> 42:05.958 W porządku? 42:06.541 --> 42:07.541 [Anne] Przepraszam. 42:07.625 --> 42:08.666 [brzdęk sztućców] 42:10.166 --> 42:13.208 - Życzę smacznego. Na zdrowie. - [niezręczny chichot] 42:13.291 --> 42:15.041 - [Heidi] Twoje zdrowie. - [Adam] Zdrówko. 42:15.125 --> 42:17.750 ♪ Do gwiazd, skarbie ♪ 42:18.875 --> 42:20.500 ♪ Do morza ♪ 42:22.875 --> 42:25.750 - ♪ Bo wnet, skarbie ♪ - [radosne wycie] 42:25.833 --> 42:29.166 ♪ Zniknę niczym zorza ♪ 42:29.250 --> 42:31.000 [aplauz] 42:33.000 --> 42:35.208 - [Thomas] Super! - [Danny] Dziękuję. 42:36.041 --> 42:37.041 Najdroższa Anne, 42:37.541 --> 42:42.541 twoja piękna dusza odchodzi, żeby zapłonąć na zawsze. 42:43.916 --> 42:47.958 Pamiętasz nasz duet w Amalfi przed wieloma laty? 42:48.625 --> 42:50.916 - O, tak. - [Danny] Prawda? 42:52.708 --> 42:55.000 Jestem bardzo zmęczona. 42:55.083 --> 42:56.250 Oczywiście. 42:56.333 --> 42:58.416 - Pójdę do łóżka. - [Grace] O, nie. 42:58.500 --> 43:00.666 - [zacina się] Pomogę. - Nie trzeba. 43:00.750 --> 43:03.125 - [gra muzyka gitarowa] - [Heidi] Śpij dobrze. 43:03.208 --> 43:05.083 [Danny] Zaśpiewam ci serenadę do snu. 43:05.166 --> 43:06.125 [Richard] Dzięki. 43:06.208 --> 43:07.500 [wzdycha uradowana] 43:07.583 --> 43:09.958 Już pamiętam tę piosenkę. 43:10.041 --> 43:12.291 - [Richard] Jest piękna. - Dziękuję, Danny. 43:13.041 --> 43:19.625 ♪ Czy polubisz dźwięk Tych tyle znaczących słów? ♪ 43:22.958 --> 43:26.250 ♪ Z nimi większa mądrość ♪ 43:26.333 --> 43:30.750 ♪ Gdy upadasz znów ♪ 43:34.708 --> 43:39.625 ♪ Chcę przejść przez poranek A nie dostrzegłem nocy ♪ 43:40.125 --> 43:44.291 ♪ Chcę cię mieć przy sobie I kochać z całej mocy ♪ 43:44.375 --> 43:47.583 [narastająco niepokojąca muzyka zagłusza śpiew Danny’ego] 43:49.250 --> 43:51.208 - [Richard] Opodal są wieloryby. - [muzyka cichnie] 43:51.291 --> 43:53.083 [Grace] Nie dołączy doktor do nas? 43:53.166 --> 43:55.125 Zostanę z pacjentką. 43:55.208 --> 43:56.541 [Grace] Ech… 43:56.625 --> 43:58.333 [Thomas] Do zobaczenia! 43:58.416 --> 44:00.125 [warkot silnika] 44:00.208 --> 44:02.250 [wiwatowanie] 44:05.458 --> 44:07.416 [niepokojąca muzyka smyczkowa] 44:16.166 --> 44:18.000 [krzyki w oddali] 44:25.500 --> 44:28.166 - [klekot] - [skwierczenie] 44:34.041 --> 44:37.625 Pani Blacklock. Wszystko gra? Zgubiła się pani? 44:38.291 --> 44:41.833 Eee… Właściwie, eee… chciałam pomówić z kimś z załogi. 44:41.916 --> 44:44.958 - [chichocze niezręcznie] - Dobrze. [chichocze nerwowo] 44:45.041 --> 44:46.791 Eee… Słuchajcie. 44:47.458 --> 44:51.958 Czy któraś z was widziała na pokładzie tę kobietę? 44:52.541 --> 44:54.458 - Nie. - [stewardessa mruczy przecząco] 44:54.958 --> 44:58.541 Mogłybyście zrobić zdjęcie i spytać resztę załogi? 44:59.208 --> 45:01.208 Eee… I jeszcze jedno. 45:01.291 --> 45:03.041 - [chichocze nerwowo] - [fotografowanie] 45:03.125 --> 45:08.291 Czy łatwo kogoś przemycić niepostrzeżenie na pokład? 45:09.250 --> 45:10.541 Eee… 45:11.125 --> 45:14.791 Właściciele nie byliby zadowoleni, że omawiamy to z panią. 45:21.375 --> 45:22.916 - [muzyka cichnie] - [łapie dech] 45:23.000 --> 45:24.458 Nie lubisz wielorybów? 45:25.958 --> 45:27.625 Nie przepadam za chłodem. 45:28.125 --> 45:30.791 To chyba przejście dla personelu? 45:31.416 --> 45:35.708 [zacina się, chichocze] Chciałam obejrzeć resztę jachtu. 45:36.750 --> 45:38.125 [Laura chichocze nerwowo] 45:38.208 --> 45:42.500 Muszę wracać do Anne. Odpoczywaj, póki masz spokój. 45:42.583 --> 45:44.583 [muzyka budująca napięcie] 45:53.875 --> 45:54.958 [Laura] Tylko nie to. 46:10.500 --> 46:11.958 [muzyka narasta] 46:16.333 --> 46:18.000 [wiwatowanie] 46:21.041 --> 46:22.375 [silnik motorówki gaśnie] 46:26.458 --> 46:28.458 [niezrozumiały gwar] 46:30.458 --> 46:32.458 [dudnienie fal] 46:36.083 --> 46:38.791 [Grace chichocze] Kiepski z ciebie fotograf. 46:38.875 --> 46:41.541 [Ben] Rozkojarzyłem się. Tak na mnie działasz. 46:41.625 --> 46:44.208 - [fotografowanie] - [Ben] Co począć? Staram się. 46:44.291 --> 46:46.416 Może popstrykamy później? 46:46.916 --> 46:48.375 Mam inny strój. 46:48.458 --> 46:50.708 - [Ben] Wezmę oba aparaty. - [Grace chichocze] 46:57.125 --> 47:00.333 - [Ben] Jeszcze jednego drinka? - Jasne. Pójdę z tobą. 47:03.166 --> 47:05.125 [rozmawiają dalej niezrozumiale] 47:06.041 --> 47:08.041 [niepokojąca muzyka smyczkowa] 47:11.083 --> 47:12.833 [Grace] Mają tu od tego ludzi. 47:14.416 --> 47:16.250 - [łoskot] - [Laura wrzeszczy] 47:21.125 --> 47:24.125 - [naciśnięcie przycisku] - [muzyka przechodzi w dramatyczną] 47:26.041 --> 47:27.833 Pomyśl o tych bożych darach. 47:31.375 --> 47:32.333 [wrzeszczy] 47:40.625 --> 47:42.625 [dramatyczniejsza muzyka] 47:44.833 --> 47:47.541 - [gwar] - [Heidi] Wyciągnę go na kolację. 47:49.375 --> 47:50.833 [przytłumiony wrzask] 47:52.125 --> 47:53.458 - To… - Pamiętam cię… 47:53.541 --> 47:54.791 - O Boże! - Co? 47:54.875 --> 47:56.291 - Co jest? - [Heidi] Pomóż! 47:56.375 --> 47:57.791 Szybko! Ona krwawi! 47:57.875 --> 47:58.791 Pomocy! 47:58.875 --> 48:00.958 [pisk uszny] 48:01.041 --> 48:03.458 [przytłumione] Spójrz na mnie. 48:03.541 --> 48:06.083 - Pani Blacklock. - [Ben] Już dobrze. 48:06.833 --> 48:09.250 Staramy [wyraźnie] się zrozumieć, co zaszło. 48:09.333 --> 48:12.208 Już tłumaczyłam. Ktoś mnie wepchnął. 48:13.583 --> 48:14.625 Musiał pan widzieć. 48:14.708 --> 48:16.916 Od razu wróciłem na mostek. 48:17.000 --> 48:18.791 Ale nie było tam innych osób. 48:19.291 --> 48:22.500 - Ktoś próbuje mnie zabić. - [Richard] Lauro. 48:22.583 --> 48:23.583 I uciszyć. 48:23.666 --> 48:27.875 Domyślam się, co przeżywasz. Ale jestem przekonany, że byłaś tam sama. 48:27.958 --> 48:29.708 [Laura] To nie był wypadek. 48:30.458 --> 48:33.000 [zacina się] Pokrywa nie zamknęła się samoistnie. 48:33.083 --> 48:35.458 Skarbie, czemu ktoś miałby to zrobić? 48:35.541 --> 48:37.541 [złowieszcza muzyka smyczkowa] 48:39.291 --> 48:40.541 Urwał ci się guzik. 48:43.625 --> 48:45.000 Byłeś w moim pokoju? 48:45.083 --> 48:46.750 [chichocząc] Nie. 48:46.833 --> 48:49.125 - Byłeś tam. - Lo, wyhamuj. 48:49.208 --> 48:50.208 O Boże. 48:50.916 --> 48:52.583 - Gdzie moje rzeczy? - [Richard] Jakie? 48:52.666 --> 48:56.416 Gdzie one są? Moje rzeczy. Ubranie, płaszcz. 48:56.500 --> 48:58.625 Zabrano je do pralni. 48:58.708 --> 49:00.250 [skrzypienie, klekot] 49:01.791 --> 49:03.583 [mężczyzna] Eee… Co pani robi? 49:05.208 --> 49:07.708 - Proszę pani! - Pozwól jej. 49:10.291 --> 49:14.125 - [Laura, cicho] Mam. - Rzeczy osobiste są tutaj. 49:19.333 --> 49:21.458 Próbowaliśmy wysuszyć telefon, ale… 49:21.541 --> 49:24.916 W kie… W kieszeni płaszcza był woreczek strunowy. 49:25.000 --> 49:26.375 Tylko tyle znaleźliśmy. 49:26.458 --> 49:27.458 [wzdycha] 49:28.166 --> 49:29.333 No jasne. 49:31.458 --> 49:32.500 [Ben] Tutaj jesteś. 49:32.583 --> 49:33.833 [Laura] Odejdź ode mnie. 49:33.916 --> 49:35.958 - Lo, posłuchaj. - Nie… 49:36.041 --> 49:37.375 Co z tobą? 49:37.958 --> 49:40.333 Napastnik przeszukał mój płaszcz. 49:40.833 --> 49:42.166 Miałam w nim włosy. 49:42.250 --> 49:44.375 Myślisz, że maczałem w tym palce? 49:44.458 --> 49:47.375 Jako jedyny wiedziałeś o włosach. 49:48.333 --> 49:49.250 Przepraszam. 49:50.916 --> 49:54.416 Powiedziałem innym, że masz dowód. 49:56.041 --> 49:58.375 Myślą, że ześwirowałaś. Broniłem cię. 50:00.500 --> 50:01.833 Więcej mi nie pomagaj. 50:05.000 --> 50:07.958 Danny, daj spokój. [zacina się] A co z galą? 50:08.041 --> 50:11.083 Dziewczyna próbowała się utopić. Co będzie następne? 50:11.166 --> 50:12.625 Każę jej opuścić pokład. 50:12.708 --> 50:15.708 Mogłeś mieć trupa na jachcie. Trupa! 50:16.583 --> 50:20.416 - Wystarczy mi skandali. - Błagam, przemyśl to. 50:20.500 --> 50:22.250 Coś tu jest nie halo. 50:22.750 --> 50:25.083 Muszę was opuścić. Wybacz. 50:25.666 --> 50:27.666 [niespokojna muzyka smyczkowa] 50:34.000 --> 50:37.666 [Richard] Anne jest jego fanką. Ponoć kiedyś była dobrą dziennikarką. 50:37.750 --> 50:40.250 - [Thomas] Cholerne utrapienie. - Istna wariatka. 50:40.333 --> 50:43.583 Znamy inne gwiazdy rocka, które dysponują wolnym czasem? 50:44.125 --> 50:47.458 [Heidi] Gratulacje, dziwaczko. 50:47.958 --> 50:49.083 Świetna robota. 50:50.125 --> 50:52.208 Nie widzicie, że to podejrzane? 50:52.291 --> 50:54.500 Zepchnięto mnie, a teraz on wyjeżdża. 50:54.583 --> 50:56.500 Bał się, co jeszcze zrobisz. 50:56.583 --> 50:59.500 - [śmiejąc się] Jasne. - [Heidi] Zresztą jak my wszyscy. 50:59.583 --> 51:02.291 [Thomas] Myślisz, że Danny wypchnąłby kogoś za burtę? 51:02.375 --> 51:03.625 - [Heidi prycha] - Może. 51:03.708 --> 51:06.416 - Kto jeszcze? Może ja? - A ja? 51:06.500 --> 51:09.625 Nikt z was nie ma pojęcia, kiedy druga osoba wróciła do kajuty. 51:09.708 --> 51:14.875 Och! Tego jeszcze nie grali. Wariactwo na kosmicznym poziomie! 51:14.958 --> 51:17.125 [krzyczy wściekle] 51:17.208 --> 51:19.708 W wodzie nie było ciała. 51:19.791 --> 51:21.333 Nie ma takiej opcji! 51:21.416 --> 51:23.791 Szwendałaś się, lunatykowałaś, 51:23.875 --> 51:28.875 a twój otumaniony, rozkojarzony umysł wszystko sobie uroił. 51:30.250 --> 51:31.750 Odpuść! 51:33.041 --> 51:34.125 Na Boga! 51:36.583 --> 51:40.000 Jesteś przygnębiająca. To się udziela. 51:40.500 --> 51:42.500 [niepokojąca muzyka smyczkowa] 51:51.791 --> 51:53.208 - [głuchy łoskot] - [wzdycha] 51:55.416 --> 51:57.375 [upiorne wycie wiatru] 52:02.083 --> 52:05.250 [oddycha głęboko] 52:05.333 --> 52:07.333 [muzyka cichnie] 52:09.083 --> 52:10.208 [pukanie do drzwi] 52:11.958 --> 52:13.791 - [dalsze pukanie] - [wzdycha drżąco] 52:15.166 --> 52:16.458 [oddycha drżąco] 52:25.750 --> 52:27.708 [cicha muzyka budująca napięcie] 52:27.791 --> 52:29.833 [głośna, napięta muzyka] 52:31.500 --> 52:33.541 Stój! [pod nosem] Mój Boże. 52:33.625 --> 52:35.791 [muzyka przechodzi w dramatyczną] 52:36.375 --> 52:37.291 [oddycha nerwowo] 52:43.750 --> 52:45.833 - [głośny, brzęczący łoskot] - [wzdycha] 52:47.500 --> 52:49.500 [muzyka narasta] 52:50.875 --> 52:52.875 - [oddycha ciężko] - [muzyka spokojnieje] 52:53.750 --> 52:55.083 [muzyka budująca napięcie] 52:57.708 --> 52:58.583 [mamrocze] 52:59.541 --> 53:01.125 [głośny łoskot] 53:03.666 --> 53:05.083 [bzyczenie maszyn] 53:08.666 --> 53:09.708 [Laura] Zaczekaj! 53:23.708 --> 53:26.166 [trzask drzwi] 53:27.791 --> 53:29.958 [muzyka przechodzi w dramatyczną] 53:36.208 --> 53:38.208 [muzyka kulminuje] 53:38.708 --> 53:40.708 [muzyka przechodzi w napiętą] 53:47.291 --> 53:49.166 [muzyka kulminuje] 53:51.708 --> 53:53.916 - [muzyka się urywa] - [Laura oddycha drżąco] 53:54.458 --> 53:55.750 [skrzypienie drzwi] 53:57.041 --> 53:58.958 [niepokojąca muzyka] 54:02.458 --> 54:03.458 Kim jesteś? 54:04.583 --> 54:07.083 - Widziałam, jak tonęłaś. - [zaginiona] Nieprawda. 54:07.166 --> 54:10.875 Widzisz? Żyję. Więc odpuść. 54:11.583 --> 54:14.833 - Ostrzegłam cię. - To ty napisałaś na lustrze? 54:15.416 --> 54:18.291 - Czemu pchnęłaś mnie do basenu? - To nie ja. 54:18.375 --> 54:20.875 - Kto zabrał włosy? - [zaginiona] Przestań! 54:20.958 --> 54:24.291 - On cię zabije. Przestań! - O kim mówisz?! 54:24.375 --> 54:27.458 - O co chodzi?! Kto wpadł do wody?! - Musisz przestać! 54:28.041 --> 54:30.000 - [Laura] Boże… - [oddycha ciężko] 54:31.416 --> 54:32.291 Anne? 54:34.125 --> 54:35.583 [wrzeszcząc] Dlaczego?! 54:37.708 --> 54:38.958 [Anne wzdycha cicho] 54:41.791 --> 54:42.791 [Anne jęczy] 54:55.208 --> 54:56.208 [szczęk dźwigni] 54:58.750 --> 55:00.666 [złowieszcze wycie wiatru] 55:01.541 --> 55:03.541 [mroczna muzyka smyczkowa] 55:19.125 --> 55:20.875 [Laura wzdycha, jęczy] 55:59.625 --> 56:00.833 [jęczy, dyszy] 56:04.583 --> 56:05.791 Pomocy! 56:05.875 --> 56:07.458 [muzyka gra dalej] 56:24.125 --> 56:26.125 [muzyka cichnie] 56:27.125 --> 56:28.208 [wyciszone] 56:28.291 --> 56:31.500 [Anne] Bez leków czujesz wszystko wyraźniej. 56:32.083 --> 56:33.708 To przez te wszystkie leki. 56:33.791 --> 56:35.500 Wykańczają mnie. 56:35.583 --> 56:37.375 Już pamiętam tę piosenkę. 56:37.458 --> 56:39.875 Dokończmy jutro. 56:39.958 --> 56:41.958 [niepokojąca muzyka] 56:47.458 --> 56:48.541 [muzyka cichnie] 56:48.625 --> 56:49.791 [oddycha drżąco] 56:49.875 --> 56:52.333 - [skrzypienie w oddali] - [łoskot] 56:52.416 --> 56:54.416 [kroki u góry] 57:00.458 --> 57:01.666 Kim jesteś? 57:01.750 --> 57:03.875 [zagadkowa muzyka smyczkowa] 57:03.958 --> 57:05.625 Wiem, że nie jesteś Anne. 57:07.750 --> 57:10.833 Nie wiedziałaś, że Anne odstawiła leki. 57:13.833 --> 57:16.500 Nie pamiętałaś o umówionym spotkaniu. 57:20.083 --> 57:22.375 To Anne wypadła za burtę, prawda? 57:23.750 --> 57:26.166 Od tamtej pory podajesz się za nią. 57:27.375 --> 57:29.500 Nie taki był plan. 57:29.583 --> 57:32.625 Czyj głos słyszałam tamtej nocy w pokoju? 57:36.000 --> 57:37.375 [oddycha ciężko] 57:38.500 --> 57:39.500 To był… 57:40.375 --> 57:43.375 Jaka głupia byłam. To Bullmer, prawda? 57:43.958 --> 57:46.166 Wiedział, że… [zacina się] 57:46.750 --> 57:48.375 …Anne chce go wydziedziczyć. 57:50.833 --> 57:53.208 Nie przypuszczałam, że ją zabije. 57:55.458 --> 57:57.083 [narastająco niepokojąca muzyka] 58:01.541 --> 58:04.958 [dmucha] Miałam udawać Anne tylko przez jeden dzień. 58:05.041 --> 58:07.625 Żeby podpisać testament przy prawnikach. 58:08.416 --> 58:10.666 To miało być zwykłe aktorstwo. 58:10.750 --> 58:13.458 - Wypróbuj i podziel się wrażeniami. - Jasne. 58:15.833 --> 58:17.375 [sobowtórka] Ma taki program. 58:17.875 --> 58:20.125 Do rozpoznawania twarzy. 58:21.416 --> 58:23.333 Odezwał się na Facebooku. 58:23.416 --> 58:24.416 ZGODNOŚĆ 58:27.041 --> 58:31.250 [sobowtórka] Zaprosił mnie na przyjęcie w Londynie. Za wszystko zapłacił. 58:32.541 --> 58:34.791 Nigdy nie oferowano mi takiej kwoty. 58:34.875 --> 58:38.875 [Richard] Żeby się udało, musisz się czuć przy mnie swobodnie. 58:42.625 --> 58:43.625 [otwarcie drzwi] 58:44.791 --> 58:45.875 Richard? 58:45.958 --> 58:48.000 [zacina się] Co to ma znaczyć? 58:48.500 --> 58:50.500 [narastająco dramatyczna muzyka] 58:52.291 --> 58:54.125 - [Richard] Eee… - Kim jesteś? 58:54.666 --> 58:57.041 - Co ona…? Zwariowałeś. - Spokojnie. 58:57.125 --> 58:58.916 - [Anne] Odbiło ci! - Uspokój się. 58:59.791 --> 59:01.666 Zamilcz i słuchaj… 59:01.750 --> 59:03.541 - [Anne] Dupek. - [Richard] Cicho! 59:03.625 --> 59:06.041 Chciałaś mi zostawić jakieś ochłapy? 59:06.125 --> 59:08.333 - [stęka] - [sobowtórka wrzeszczy] 59:08.958 --> 59:09.791 Co…? 59:10.291 --> 59:11.541 [dyszy] 59:15.583 --> 59:17.208 [sobowtórka szlocha] 59:17.291 --> 59:18.333 A ty… 59:19.791 --> 59:20.791 Wszystko gra. 59:21.375 --> 59:23.000 [szlocha dalej] 59:23.625 --> 59:24.541 [Richard] Anne. 59:27.708 --> 59:28.583 [Richard stęka] 59:38.208 --> 59:40.500 [sobowtórka] Nigdy bym się na to nie zgodziła. 59:41.833 --> 59:44.416 Nie! Nie, nie nie! Nie! Nie! 59:44.500 --> 59:45.625 Nigdy. 59:45.708 --> 59:47.083 - [łapie dech] - [stęka] 59:47.166 --> 59:48.750 [głośny plusk] 59:51.250 --> 59:54.125 [sobowtórka] Powinnam to przerwać. [oddycha ciężko] 59:55.125 --> 59:56.583 [wycie alarmu] 59:58.958 --> 01:00:00.458 [wzdycha] 01:00:02.375 --> 01:00:05.250 [szlocha] Nie miałam pojęcia, że to się tak skończy. 01:00:05.333 --> 01:00:08.041 [ponura muzyka] 01:00:09.000 --> 01:00:10.958 Nie wiesz, skąd pochodzę. 01:00:11.875 --> 01:00:16.125 [sobowtórka] Jak to jest nie mieć nic dla tych, którzy na tobie polegają. 01:00:16.208 --> 01:00:17.583 [dziecięce krzyki w oddali] 01:00:17.666 --> 01:00:19.666 Córka jest dla mnie wszystkim. 01:00:26.000 --> 01:00:27.125 Jak masz na imię? 01:00:27.625 --> 01:00:28.958 [muzyka cichnie] 01:00:29.041 --> 01:00:30.041 [cicho] Carrie. 01:00:31.125 --> 01:00:34.458 Posłuchaj mnie, Carrie. 01:00:35.750 --> 01:00:37.333 On cię wykorzystuje. 01:00:40.000 --> 01:00:43.750 Sądzisz, że pozwoli ci odejść po podpisaniu dokumentów? 01:00:46.000 --> 01:00:48.291 Widziałaś, jak zabił człowieka. 01:00:48.833 --> 01:00:51.583 Nie zostawi po sobie żadnych śladów. 01:00:53.666 --> 01:00:55.791 Mnie już próbowali zabić. 01:00:58.125 --> 01:00:59.875 Musimy współpracować. 01:01:02.166 --> 01:01:04.541 Muszę wrócić na górę. 01:01:04.625 --> 01:01:06.833 [zamknięcie, trzask włazu] 01:01:15.666 --> 01:01:16.791 [bierze głęboki wdech] 01:01:16.875 --> 01:01:18.875 [cichy gwar, śmiech] 01:01:20.375 --> 01:01:22.375 - To Anne. - [fotografowanie] 01:01:24.875 --> 01:01:26.083 Anne? 01:01:27.625 --> 01:01:29.208 Gdzie byłaś, najdroższa? 01:01:29.833 --> 01:01:31.708 [cicho] Przegapiłabyś przedstawienie. 01:01:31.791 --> 01:01:33.000 Przepraszam. 01:01:35.583 --> 01:01:37.416 [Richard oddycha ciężko] 01:01:38.875 --> 01:01:42.166 Chcieliśmy wam jeszcze raz podziękować 01:01:43.208 --> 01:01:45.916 za obecność w tym wyjątkowym czasie. [chichocze] 01:01:47.250 --> 01:01:48.500 Kocham cię, skarbie. 01:01:49.500 --> 01:01:52.625 Spędzenie życia z tobą było ogromnym zaszczytem. 01:01:54.500 --> 01:01:56.500 [Grace mruczy rozczulona] 01:01:57.125 --> 01:02:00.750 Skoro nie możemy zabrać Aurory do zorzy polarnej, 01:02:01.250 --> 01:02:02.750 sprowadzimy ją do nas. 01:02:03.625 --> 01:02:07.000 - [wybuch, wycie, huk fajerwerków] - [aplauz] 01:02:07.083 --> 01:02:09.083 [tkliwa muzyka smyczkowa] 01:02:10.875 --> 01:02:13.166 - To lubię! - Przepiękne! 01:02:18.750 --> 01:02:20.916 - [wybuchy fajerwerków w oddali] - [wzdycha] 01:02:23.166 --> 01:02:25.833 - Robi wrażenie. - Chodź. 01:02:30.583 --> 01:02:31.791 [wydycha ciężko] 01:02:41.416 --> 01:02:43.000 Bardzo cię kocham. 01:02:58.125 --> 01:03:00.000 [Robert] O. Uszanowanie. 01:03:00.083 --> 01:03:02.500 Zajrzałem do pacjentki. 01:03:03.000 --> 01:03:06.791 Pozwólmy jej spać. Dużo przeszła w ostatnich dniach. 01:03:07.458 --> 01:03:08.458 Oczywiście. 01:03:14.541 --> 01:03:15.583 Lo? 01:03:17.291 --> 01:03:19.208 Eee… [cmoka] 01:03:19.291 --> 01:03:20.541 Możesz na mnie liczyć. 01:03:23.208 --> 01:03:24.666 [mroczna muzyka smyczkowa] 01:03:25.750 --> 01:03:27.375 [Richard] Nie mogła wyparować. 01:03:27.458 --> 01:03:29.916 Jesteśmy na morzu. Nie ma dokąd uciec. 01:03:31.375 --> 01:03:33.083 Będziemy z kapitanem szukać. 01:03:33.166 --> 01:03:35.666 Znajdźcie ją i pozbądźcie się jej. 01:03:36.500 --> 01:03:37.500 Dobrze? 01:03:38.916 --> 01:03:39.791 Jasne? 01:03:42.000 --> 01:03:43.000 Mam dość. 01:03:43.583 --> 01:03:45.916 Nie mogę. Nie tak się umawialiśmy. 01:03:46.000 --> 01:03:49.666 [Richard] Nic nie poszło zgodnie z planem. W tym cały szkopuł. 01:03:49.750 --> 01:03:51.541 Anne to inny temat. 01:03:52.708 --> 01:03:55.541 Dawanie śmiertelnej dawki umierającej kobiecie. 01:03:55.625 --> 01:03:57.750 Ale to już morderstwo z zimną krwią. 01:03:57.833 --> 01:04:00.916 Muszę ci przypomnieć, co było trzy lata temu? 01:04:02.583 --> 01:04:05.166 Płakałeś jak bóbr, błagając o pomoc. 01:04:05.666 --> 01:04:06.875 - Nie wierzę… - Ale… 01:04:06.958 --> 01:04:09.625 - …że zrobiłeś to tylko jednej kobiecie. - Proszę cię. 01:04:09.708 --> 01:04:13.333 Ile trupów wypadłoby z szafy, gdybym tego nie zatuszował? 01:04:13.416 --> 01:04:17.041 Straciłbyś uprawnienia i spędził resztę życia w pierdlu. 01:04:17.125 --> 01:04:19.416 Doceniam wszystko, co zrobiłeś. 01:04:19.500 --> 01:04:22.708 To co, trzymamy się ustaleń? 01:04:23.625 --> 01:04:24.500 Tak. 01:04:27.500 --> 01:04:28.625 [bierze głęboki wdech] 01:04:30.541 --> 01:04:31.583 Zajmę się nią. 01:04:36.250 --> 01:04:37.166 Dzięki, Robert. 01:04:37.250 --> 01:04:39.250 [muzyka cichnie] 01:04:40.791 --> 01:04:42.833 [oddycha ciężko] 01:04:46.375 --> 01:04:47.708 [Richard powoli wydycha] 01:04:59.791 --> 01:05:04.541 Musisz iść na policję. Powtórzyć to, co mi powiedziałaś. 01:05:04.625 --> 01:05:08.541 Nie mogę. Aresztują mnie za współudział. 01:05:08.625 --> 01:05:11.958 Zginął człowiek. Odbiorą mi córkę. 01:05:12.041 --> 01:05:15.541 Muszę tylko podpisać dokumenty i pokazać się na gali. 01:05:15.625 --> 01:05:18.875 Naprawdę sądzisz, że pozwoli ci żyć? 01:05:18.958 --> 01:05:21.916 Wiesz, że się ciebie pozbędzie. 01:05:23.666 --> 01:05:25.250 Wiedzą, że tu jestem? 01:05:26.000 --> 01:05:28.291 Nie, ale szukają cię. 01:05:32.125 --> 01:05:33.250 Kiedy dopłyniemy? 01:05:34.041 --> 01:05:37.416 Za dwie godziny. Zostawię otwarty właz. 01:05:38.000 --> 01:05:40.291 - Może ci się uda. - Posłuchaj. 01:05:41.208 --> 01:05:43.750 Jesteś bezpieczna, póki nic nie podpiszesz. 01:05:44.708 --> 01:05:45.958 Potrzebuje cię żywej. 01:05:47.333 --> 01:05:50.833 Gdy zrobisz, co zechce, będziesz w niebezpieczeństwie. 01:05:50.916 --> 01:05:52.083 [wdycha drżąco] 01:05:54.375 --> 01:05:55.958 Przyjdę z pomocą. 01:05:57.041 --> 01:05:58.041 Obiecuję. 01:05:58.666 --> 01:05:59.666 [ciężko wydycha] 01:06:07.916 --> 01:06:09.916 [muzyka budująca napięcie] 01:06:10.000 --> 01:06:15.416 [kapitan] Do załogi: za pół godziny zarzucamy kotwicę. 01:06:17.000 --> 01:06:18.583 [ptasi ćwierkot] 01:06:28.458 --> 01:06:30.083 [głośny klekot] 01:06:40.833 --> 01:06:43.375 - [Adam] Larsie. - [Lars] A, tak. 01:06:43.458 --> 01:06:46.583 [Adam] Pobrałeś już mój album? 01:06:46.666 --> 01:06:49.708 Powiedziałabym Karli, że trzy razy to za wiele. 01:06:50.958 --> 01:06:51.833 [łoskot drzwi] 01:06:51.916 --> 01:06:53.916 - [Robert] Ostatnie? - [mężczyzna] Tak. 01:07:10.375 --> 01:07:13.958 Doktor Mehta prosił, żeby pozwolić jej odpocząć. 01:07:14.041 --> 01:07:16.916 Była w kiepskim stanie. Dostała leki uspokajające. 01:07:18.166 --> 01:07:20.916 - Proszę jej przekazać, że byłem. - Oczywiście. 01:07:21.416 --> 01:07:22.416 Dziękuję. 01:07:23.291 --> 01:07:24.250 [Karla mruczy] 01:07:35.916 --> 01:07:37.458 - [Richard] Ben. - Cześć. 01:07:38.375 --> 01:07:41.041 Dziękuję za obecność przez te kilka dni. 01:07:41.125 --> 01:07:42.083 Spoko. 01:07:42.166 --> 01:07:44.000 Ciekawe, co napstrykasz na gali. 01:07:44.083 --> 01:07:45.583 [Ben] Jasne. Tylko 01:07:46.916 --> 01:07:48.125 martwię się o Lo. 01:07:48.750 --> 01:07:50.208 [Richard] Ja również. 01:07:50.291 --> 01:07:52.458 Ale jest w najlepszych rękach. 01:07:52.541 --> 01:07:54.583 Lekarz wart każdych pieniędzy. 01:07:54.666 --> 01:07:58.291 Zgodził się tu zostać, dopóki Laura nie poczuje się lepiej. 01:07:58.375 --> 01:08:01.666 Eee…Stanęliśmy daleko od brzegu. 01:08:02.291 --> 01:08:05.000 Płytka woda nie pozwala podpłynąć bliżej. 01:08:05.500 --> 01:08:08.208 To jedyny minus posiadania tak wielkiej łodzi. 01:08:11.125 --> 01:08:13.000 [kapitan] Drodzy pasażerowie. 01:08:13.083 --> 01:08:15.375 - Transport odpływa za pięć minut. - [łoskot] 01:08:15.458 --> 01:08:18.083 Prosimy się udać na platformę kąpielową. 01:08:23.250 --> 01:08:26.666 Ogromną przyjemnością było państwa gościć. 01:08:26.750 --> 01:08:29.041 - Do zobaczenia. - [Adam] Dziękujemy. 01:08:29.125 --> 01:08:30.375 [Karla] Do widzenia. 01:08:30.458 --> 01:08:32.041 - Ben? - [Karla] Do widzenia. 01:08:32.541 --> 01:08:36.583 Nie mogę zostawić Lo. Dołączę do was później. 01:08:38.208 --> 01:08:41.500 [Adam] Czy możemy już ruszać? 01:08:41.583 --> 01:08:43.583 - Zamarzam. - [Grace] Cicho, Adamie. 01:08:43.666 --> 01:08:45.083 [Heidi] No naprawdę… 01:08:45.166 --> 01:08:47.000 - Ile można czekać… - [rozruch silnika] 01:09:03.208 --> 01:09:04.833 [muzyka kulminuje, urywa się] 01:09:11.958 --> 01:09:13.125 [pikanie radiów] 01:09:13.750 --> 01:09:15.083 [dyszy] 01:09:15.166 --> 01:09:16.208 Jak to się…? 01:09:16.750 --> 01:09:19.458 - [radio pika] - Halo? 01:09:19.541 --> 01:09:21.208 - [Robert] Lauro. - Halo! 01:09:22.333 --> 01:09:24.166 [Robert] Dzięki Bogu, że jesteś. 01:09:24.958 --> 01:09:27.000 Wszyscy się martwili. 01:09:28.125 --> 01:09:29.208 Nie zbliżaj się. 01:09:29.291 --> 01:09:32.333 Chcę sprawdzić, czy nic ci nie jest. 01:09:32.416 --> 01:09:34.750 - Nic. - Nie było cię ponad dzień. 01:09:34.833 --> 01:09:36.416 [Laura] Wszystko gra. 01:09:37.916 --> 01:09:40.833 Chcę się upewnić, że nie zrobiłaś sobie krzywdy. 01:09:40.916 --> 01:09:42.625 [złowieszcza muzyka] 01:09:43.375 --> 01:09:45.791 - [łapie dech] - Spokojnie, wszystko naprawimy. 01:09:46.583 --> 01:09:48.750 [muzyka przechodzi w dramatyczną] 01:09:54.208 --> 01:09:55.916 [dyszy] 01:10:05.083 --> 01:10:05.916 [mamrocze] 01:10:10.583 --> 01:10:12.500 - [Laura wrzeszczy] - [kapitan jęczy] 01:10:12.583 --> 01:10:13.958 [Laura jęczy] 01:10:18.833 --> 01:10:20.958 [wrzeszczy] 01:10:23.833 --> 01:10:24.833 [jęczy] 01:10:24.916 --> 01:10:26.458 [muzyka przechodzi w napiętą] 01:10:35.791 --> 01:10:37.125 Co jest? 01:10:39.166 --> 01:10:40.125 Co to było? 01:10:42.208 --> 01:10:43.166 Co? 01:10:43.250 --> 01:10:45.833 - [dyszy] - [Ben] Co było w strzykawce? [jęczy] 01:10:45.916 --> 01:10:47.041 [Robert jęczy] 01:10:48.250 --> 01:10:49.291 [kapitan jęczy] 01:10:49.375 --> 01:10:51.125 Ben. 01:10:51.208 --> 01:10:53.333 - [z trudem] Uciekaj! - Co? 01:10:53.416 --> 01:10:55.666 - Wyjaw prawdę! [krztusi się] - Kurwa. 01:10:56.541 --> 01:10:58.458 [jęczą] 01:10:58.541 --> 01:10:59.708 [Robert jęczy] 01:11:00.208 --> 01:11:01.166 [wrzeszczy] 01:11:04.166 --> 01:11:05.291 [mamrocze] 01:11:05.958 --> 01:11:07.375 [krztusi się] 01:11:12.125 --> 01:11:14.291 [muzyka kulminuje] 01:11:15.958 --> 01:11:17.333 - [Ben jęczy] - [łoskot] 01:11:17.416 --> 01:11:19.708 [napięcie muzyki opada] 01:11:19.791 --> 01:11:21.208 [Robert chrząka] 01:11:23.833 --> 01:11:27.500 [krztuszą się] 01:11:31.541 --> 01:11:34.333 - [stęka] - Boże. Ben. 01:11:35.375 --> 01:11:36.791 [kapitan] Ani kroku dalej! 01:11:40.125 --> 01:11:42.125 [muzyka kulminuje] 01:11:42.791 --> 01:11:44.083 [wrzeszczy] 01:11:46.041 --> 01:11:48.041 [muzyka cichnie] 01:11:51.708 --> 01:11:52.583 [łapie dech] 01:11:53.333 --> 01:11:54.416 [jęczy] 01:12:09.041 --> 01:12:10.833 [złowieszcza muzyka smyczkowa] 01:12:36.583 --> 01:12:37.916 [dyszy drżąco] 01:12:42.041 --> 01:12:44.916 [gdakanie, krakanie ptaków] 01:12:49.791 --> 01:12:51.416 [ptasie krzyki] 01:12:55.291 --> 01:12:56.875 [oddycha drżąco] 01:13:01.833 --> 01:13:02.875 [grzechot zapałek] 01:13:02.958 --> 01:13:05.041 [melancholijna muzyka smyczkowa] 01:13:21.291 --> 01:13:22.291 [Richard] Co jest? 01:13:23.208 --> 01:13:24.625 [Robert] Ben nie żyje. 01:13:26.083 --> 01:13:29.375 - [Richard] Co ty wygadujesz? - [Robert] Zaatakował mnie. 01:13:29.958 --> 01:13:31.166 Chronił Lo i… 01:13:32.333 --> 01:13:33.333 Nie było wyjścia. 01:13:35.291 --> 01:13:37.583 - Ukryłeś ciała? - Mamy tylko jego. 01:13:38.208 --> 01:13:41.666 Lo wskoczyła do wody. Nie mogła przeżyć w tej temperaturze. 01:13:48.083 --> 01:13:50.625 [wyciszone] 01:13:58.000 --> 01:13:59.000 [wdycha głęboko] 01:14:00.541 --> 01:14:01.541 [wzdycha] 01:14:01.625 --> 01:14:03.500 To musi się udać. 01:14:04.208 --> 01:14:05.291 Zrozumiano? 01:14:06.000 --> 01:14:07.208 Podpisze testament. 01:14:08.291 --> 01:14:11.583 A po gali pozbędziesz się jej. 01:14:19.875 --> 01:14:21.500 [muzyka cichnie] 01:14:23.833 --> 01:14:25.833 [mężczyzna mówi po norwesku] 01:14:33.291 --> 01:14:37.541 [po angielsku] Pozwoliłem sobie skomentować tę nagłą zmianę woli 01:14:38.333 --> 01:14:40.666 po takim nakładzie pracy w fundacji. 01:14:41.625 --> 01:14:43.541 - Oczywiście. - Cóż… 01:14:43.625 --> 01:14:48.125 Mąż przez wiele lat towarzyszył mi w trudnych chwilach. 01:14:49.000 --> 01:14:52.333 Po namyśle postawiłam na rozsądniejsze rozwiązanie. 01:14:52.833 --> 01:14:54.583 [niespokojna muzyka smyczkowa] 01:14:56.000 --> 01:14:57.000 [cmoka językiem] 01:14:57.916 --> 01:14:59.000 Podpisujemy? 01:15:00.625 --> 01:15:01.750 Oczywiście. 01:15:07.791 --> 01:15:11.750 [Richard] Źle się czujesz? Czy doktor Mehta ma ci coś podać? 01:15:13.500 --> 01:15:14.416 Nie. 01:15:20.666 --> 01:15:21.750 Wszystko dobrze. 01:15:30.083 --> 01:15:31.583 [muzyka gra dalej] 01:15:32.500 --> 01:15:33.708 [Richard odchrząkuje] 01:15:33.791 --> 01:15:34.791 Wybierz suknię. 01:15:41.875 --> 01:15:45.708 Wygłoszę dziś przemowę. Musisz się tylko uśmiechać. 01:15:46.458 --> 01:15:48.500 Idę się przebrać. Do później. 01:16:00.041 --> 01:16:02.000 [muzyka gra dalej] 01:16:02.500 --> 01:16:04.750 [mężczyzna i kobieta mówią po norwesku] 01:16:09.541 --> 01:16:11.416 [brzdęk butelek] 01:16:11.500 --> 01:16:14.000 - [klekot] - [głosy po norwesku] 01:16:31.000 --> 01:16:32.000 [muzyka kulminuje] 01:16:32.083 --> 01:16:34.583 [muzyka przechodzi w napiętą] 01:16:35.166 --> 01:16:39.125 - [po angielsku] Ochrona na dwójkę. - Błagam. Anne nie żyje. 01:16:40.041 --> 01:16:41.958 Przed chwilą była z prawnikami. 01:16:42.041 --> 01:16:43.458 [Laura] Zmieniła testament? 01:16:44.708 --> 01:16:47.125 Przepisała cały majątek na Bullmera? 01:16:48.708 --> 01:16:51.208 Powiedziała, że go wydziedziczy. 01:16:51.291 --> 01:16:56.083 Zaprowadziłaś mnie do Anne, a ona tej samej nocy wypadła za burtę. 01:16:56.166 --> 01:16:57.333 Bullmer ją zabił. 01:16:58.125 --> 01:17:00.750 Od tamtej pory wciela się w nią ta kobieta. 01:17:00.833 --> 01:17:02.041 Zapłacił jej za to. 01:17:02.125 --> 01:17:03.250 Posłuchaj. 01:17:04.958 --> 01:17:09.000 To przemowa, którą Anne chciała dziś wygłosić. 01:17:15.791 --> 01:17:17.666 [prycha] To szaleństwo. 01:17:21.125 --> 01:17:22.500 A jeśli to udowodnię? 01:17:23.583 --> 01:17:25.583 [mroczna muzyka smyczkowa] 01:17:28.791 --> 01:17:34.458 [Richard] To zaszczyt, że tak licznie przybyliście złożyć hołd kobiecie, 01:17:34.541 --> 01:17:37.750 przy której trwam i którą wielbię od wielu lat. 01:17:38.250 --> 01:17:41.791 Jej wizja i ambicja 01:17:42.291 --> 01:17:45.541 pomogły podtrzymać rodzinne dziedzictwo 01:17:46.416 --> 01:17:48.958 i wzbogacić życie wielu tu zgromadzonych. 01:17:49.041 --> 01:17:50.208 [wszyscy] Prawda. 01:17:52.583 --> 01:17:54.125 Nie trzeba jej przedstawiać. 01:17:55.500 --> 01:17:56.666 Anne Lyngstad. 01:18:04.541 --> 01:18:06.708 [muzyka budująca napięcie] 01:18:06.791 --> 01:18:10.416 [Richard] Moja ukochana Anne chciałaby, żeby był to dzień radości, 01:18:10.500 --> 01:18:11.625 a nie smutku. 01:18:11.708 --> 01:18:13.250 To ma być nowy początek. 01:18:13.833 --> 01:18:18.708 Dziadek Anne 70 lat temu założył małą firmę transportową. 01:18:18.791 --> 01:18:22.708 Teraz uruchamiamy Fundację Lyngstad, 01:18:22.791 --> 01:18:24.625 by spłacić dług wdzięczności. 01:18:26.291 --> 01:18:31.416 Gdyby Alfred był tu z nami, czułby ogromną dumę z osiągnięć Anne. 01:18:31.500 --> 01:18:33.291 I z pewnością… 01:18:33.375 --> 01:18:34.583 Przepraszam, co…? 01:18:34.666 --> 01:18:36.291 [Laura] Wybaczcie, że przerywam. 01:18:36.375 --> 01:18:40.041 Anne Lyngstad poprosiła, żebym przedstawiła historię właściwie. 01:18:40.791 --> 01:18:42.333 Spokojnie, zaraz wszystko… 01:18:42.416 --> 01:18:44.291 Dasz mi się wypowiedzieć? 01:18:44.375 --> 01:18:47.208 - [szeptem] Co się dzieje? - Ta kobieta ma urojenia. 01:18:47.291 --> 01:18:49.625 - Ostatnie cztery dni… - Niech przemówi. 01:18:50.125 --> 01:18:51.500 [cichy gwar] 01:18:52.833 --> 01:18:54.458 [Thomas] Richard, co się dzieje? 01:18:55.250 --> 01:18:57.791 Wystarczy. Zabierzcie ją do domku. 01:18:57.875 --> 01:18:59.458 Pozwalam jej mówić. 01:18:59.541 --> 01:19:02.083 [Richard] Kochanie, jest ci jej żal… 01:19:02.166 --> 01:19:03.291 Niech mówi. 01:19:03.375 --> 01:19:05.291 Zepsuje uroczystość. 01:19:06.041 --> 01:19:09.333 - [Carrie] Puśćcie moją gościnię. - [Richard] Dalej. Zabrać ją. 01:19:09.416 --> 01:19:11.666 [Heidi] Anne chce, żeby przemówiła. 01:19:11.750 --> 01:19:14.500 - Pozwolisz jej? - W końcu to jej przyjęcie! 01:19:14.583 --> 01:19:17.125 Słyszeliście panią Lyngstad. Puśćcie ją. 01:19:17.708 --> 01:19:18.708 [cicho] Dziękuję. 01:19:19.541 --> 01:19:22.000 [melancholijna muzyka] 01:19:22.791 --> 01:19:26.333 Dostałam to od Anne Lyngstad przed czterema dniami. 01:19:26.416 --> 01:19:29.041 - To jej przemowa. - Ona ma nie po kolei. 01:19:29.125 --> 01:19:31.208 Anne, pozwolisz mi ją odczytać? 01:19:31.291 --> 01:19:32.333 Tak, proszę. 01:19:32.416 --> 01:19:35.583 - Ostrzegam. Nie rób tego. - [Heidi] Pozwolisz jej mówić? 01:19:36.083 --> 01:19:40.875 „Po mojej śmierci udziały i kapitał firmy zostaną spieniężone. 01:19:40.958 --> 01:19:43.666 Wszystko trafi do Fundacji Lyngstad. 01:19:43.750 --> 01:19:47.916 - Kontrolę nad fundacją przejmie… - Wyłącz mikrofon! 01:19:48.000 --> 01:19:51.541 - …niezależny podmiot. - [zakłócenia mikrofonu] 01:19:51.625 --> 01:19:53.750 Mój mąż, Richard Bullmer, 01:19:53.833 --> 01:19:56.500 zostanie wykluczony z działalności fundacji”. 01:19:56.583 --> 01:19:58.041 - [Richard] Kłamie. - Richardzie. 01:19:58.125 --> 01:20:01.416 [Richard] Sama to napisała. Próbuje wywołać skandal. 01:20:01.500 --> 01:20:03.666 - Anne, czy to twoje słowa? - Tak. 01:20:04.333 --> 01:20:07.166 Za kogo się masz? Myślisz, że możesz mi to robić? 01:20:07.250 --> 01:20:09.625 Po prostu mówimy prawdę. Anne potwierdzi. 01:20:09.708 --> 01:20:10.541 Zgadza się. 01:20:10.625 --> 01:20:13.250 Usłyszałeś wolę swojej żony, prawda? 01:20:13.333 --> 01:20:15.083 To jest bardzo niemądre. 01:20:15.583 --> 01:20:17.666 - Bardzo. - [Heidi] O co tam chodzi? 01:20:17.750 --> 01:20:20.416 [Richard, chichocząc] Wiesz co? Wiesz co? 01:20:21.000 --> 01:20:24.458 Eee… Panie i panowie, może zakończmy na dziś. 01:20:24.541 --> 01:20:27.625 Dokończymy innym razem. [zacina się] Samopoczucie Anne… 01:20:27.708 --> 01:20:29.958 Czuję się bardzo dobrze. 01:20:30.041 --> 01:20:32.041 [napięta muzyka] 01:20:33.125 --> 01:20:34.291 Nawet nie jesteś Anne! 01:20:34.375 --> 01:20:36.666 - [goście łapią dech] - To nie ona! 01:20:36.750 --> 01:20:37.625 Ej, ej, ej! 01:20:37.708 --> 01:20:39.625 W takim razie kim ona jest? 01:20:39.708 --> 01:20:40.958 Gdzie prawdziwa Anne? 01:20:41.041 --> 01:20:43.333 Chcesz coś jeszcze wyjawić gościom? 01:20:46.041 --> 01:20:47.166 Kim ona jest? 01:20:49.833 --> 01:20:50.875 [goście łapią dech] 01:20:50.958 --> 01:20:51.958 [niesłyszalne] 01:20:52.916 --> 01:20:54.583 - [Richard] Do tyłu! - Spokojnie. 01:20:55.166 --> 01:20:56.375 [Richard] No już! 01:20:57.208 --> 01:20:59.750 [cicho] Odkręcisz to albo cię zabiję. 01:20:59.833 --> 01:21:01.708 - [Richard] Cofnąć się! - [Heidi] Spokojnie! 01:21:01.791 --> 01:21:03.208 Odłóż nóż. 01:21:08.291 --> 01:21:10.041 Bullmer, to koniec. 01:21:10.541 --> 01:21:11.666 Idziemy! 01:21:11.750 --> 01:21:13.208 - [Heidi] Puść ją! - [Thomas] Richard! 01:21:13.791 --> 01:21:14.750 [Richard] Do tyłu! 01:21:14.833 --> 01:21:17.541 - [Heidi] Richard, dość. - [Richard] Z drogi! 01:21:17.625 --> 01:21:19.833 - [Heidi] Przestań! - [Richard] Odejdźcie! 01:21:20.458 --> 01:21:21.583 Wynocha! 01:21:22.166 --> 01:21:23.916 Zostać, bo ją zabiję. 01:21:24.708 --> 01:21:25.541 [kaszle] 01:21:27.208 --> 01:21:30.166 [Richard] Przestań stawiać opór albo cię tu zadźgam. 01:21:31.708 --> 01:21:34.500 - Lauro, o co chodzi? - [Laura] To nie Anne! 01:21:34.583 --> 01:21:37.041 - Co? - Utopił ją cztery dni temu. 01:21:37.125 --> 01:21:38.333 [Heidi] Cholera. 01:21:42.458 --> 01:21:44.250 [mówi po norwesku] 01:21:45.000 --> 01:21:46.833 [muzyka gra dalej] 01:21:54.125 --> 01:21:56.083 [narastająco dramatyczna muzyka] 01:21:59.250 --> 01:22:00.708 [podnoszenie bramy rolowanej] 01:22:04.916 --> 01:22:06.916 [Richard] Idziemy. Tędy. 01:22:08.166 --> 01:22:09.416 Na dół. 01:22:11.166 --> 01:22:13.166 Szybko. Odwiąż to. 01:22:13.250 --> 01:22:14.333 Tutaj. 01:22:15.125 --> 01:22:16.208 Bullmer, rzuć nóż! 01:22:17.500 --> 01:22:18.625 Bo co? 01:22:21.208 --> 01:22:23.000 - Zrób to. - Pierdol się! 01:22:23.083 --> 01:22:24.166 [przeładowanie broni] 01:22:26.333 --> 01:22:27.833 [muzyka kulminuje] 01:22:27.916 --> 01:22:28.833 Co ty wypra… 01:22:28.916 --> 01:22:30.583 [jęczy] 01:22:31.875 --> 01:22:33.458 [napięta muzyka] 01:22:34.416 --> 01:22:35.958 [Richard] Ani się waż. 01:22:36.041 --> 01:22:37.041 Cholerna… 01:22:37.125 --> 01:22:38.500 [Carrie się krztusi] 01:22:40.125 --> 01:22:41.583 Nie mogę ryzykować. 01:22:44.791 --> 01:22:47.083 Jak śmiałaś, do cholery! 01:22:53.208 --> 01:22:54.250 [głośny łoskot] 01:22:54.333 --> 01:22:55.583 [dyszą] 01:23:05.125 --> 01:23:06.958 - [Carrie szlocha] - [Laura] Spokojnie. 01:23:07.041 --> 01:23:08.583 [łagodna muzyka smyczkowa] 01:23:10.458 --> 01:23:13.208 - [Carrie łapie dech] - [Laura, cicho] Już po wszystkim. 01:23:13.291 --> 01:23:16.416 - [łka rozpaczliwie] - To koniec. Jesteś bezpieczna. 01:23:16.500 --> 01:23:19.458 Po wszystkim. 01:23:19.541 --> 01:23:20.375 [stukot łuski] 01:23:20.458 --> 01:23:22.750 [Laura] Spokojnie. Już dobrze. 01:23:24.625 --> 01:23:25.791 [łka spokojniej] 01:23:28.333 --> 01:23:30.291 [Carrie] Dziękuję, że wyjawiłaś prawdę. 01:23:30.833 --> 01:23:32.833 [tkliwa muzyka smyczkowa] 01:23:33.500 --> 01:23:35.041 [wycie syren w oddali] 01:23:48.083 --> 01:23:50.000 [policjant mówi po norwesku] 01:24:05.166 --> 01:24:06.791 [optymistyczna muzyka smyczkowa] 01:24:06.875 --> 01:24:08.541 DZIEDZICTWO ŻYCIA: 01:24:08.625 --> 01:24:13.166 FUNDACJA LYNGSTAD PRZEKAZUJE REKORDOWĄ SUMĘ NA BADANIA NAD RAKIEM 01:24:13.958 --> 01:24:15.500 [muzyka cichnie] 01:24:22.541 --> 01:24:24.875 - Dzięki. - Genialny artykuł. 01:24:27.291 --> 01:24:29.416 Odbywam tu staż ze względu na panią. 01:24:31.000 --> 01:24:34.000 Gdy skończysz się podlizywać, przynieś mi herbatę. 01:24:34.083 --> 01:24:36.333 [stażystka] Zamiast skupiać się na zbrodni, 01:24:36.416 --> 01:24:38.666 szukała pani pozytywów. 01:24:39.250 --> 01:24:40.708 To mnie zaskoczyło. 01:24:41.791 --> 01:24:42.791 Mnie też. 01:24:48.083 --> 01:24:53.166 DOMNIEMANI WSPÓŁSPISKOWCY ODPOWIEDZĄ ZA PODWÓJNE MORDERSTWO 01:24:56.666 --> 01:24:58.708 [melancholijna muzyka smyczkowa] 01:25:04.125 --> 01:25:07.250 Ludzka historia na nieludzkie czasy. 01:25:08.333 --> 01:25:09.541 Tego nam potrzeba. 01:25:12.541 --> 01:25:14.958 - Kolegium za pięć minut. - [Laura] Zaraz będę. 01:25:16.375 --> 01:25:17.875 - [powiadomienie] - [wzdycha] 01:25:21.750 --> 01:25:25.208 - [dziewczęcy chichot] - [Carrie] Cześć! U nas w porządku. 01:25:29.416 --> 01:25:30.708 Musisz nas odwiedzić. 01:25:33.916 --> 01:25:36.708 [oddycha głęboko] 01:25:36.791 --> 01:25:39.250 [dynamiczna piosenka indie] 01:25:44.625 --> 01:25:46.625 [kobiecy wokal po angielsku] 01:28:28.541 --> 01:28:30.083 [piosenka cichnie] 01:28:30.166 --> 01:28:32.166 [tajemnicza muzyka smyczkowa] 01:30:06.375 --> 01:30:07.708 [muzyka cichnie] 01:30:09.208 --> 01:30:11.250 [mroczna muzyka smyczkowa] 01:31:04.583 --> 01:31:05.833 [muzyka cichnie] 01:31:07.625 --> 01:31:10.000 [tkliwa muzyka klawiszowo-smyczkowa] 01:32:43.250 --> 01:32:44.708 [muzyka cichnie] 01:32:44.791 --> 01:32:48.208 Napisy: Maciej Dworzyński